witammam taki problem ze moje ksenony swieca bardzo nisko w nocy ze az strach jechac bo jak by ktos szedl poboczem w nocy to bym go zobaczyl... ale juz prawie przed maska....bylem u diagnosty i recznie próbował ustawić ,ale powiedzial ze sie nie da..
czemu to tak??w lampie maga byc polamane mechanizmy do ustawienia recznego??tez probowalem sam krecic w nocy mechanizm jak by sie krecil ale swiatlo z nich nawet nie drgnie
![]()



mam taki problem ze moje ksenony swieca bardzo nisko w nocy ze az strach jechac bo jak by ktos szedl poboczem w nocy to bym go zobaczyl... ale juz prawie przed maska....bylem u diagnosty i recznie próbował ustawić ,ale powiedzial ze sie nie da..
czemu to tak??w lampie maga byc polamane mechanizmy do ustawienia recznego??tez probowalem sam krecic w nocy mechanizm jak by sie krecil ale swiatlo z nich nawet nie drgnie
Odpowiedz z cytatem


Ta druga śruba jak dobrze pamiętam to od skręcania reflektorów w płaszczyźnie poziomej. Ona ma małą przekładnie kątową w środku i odpycha narożnik lampy powodując skręcanie wiązki światła. Czyli regulujesz zeza 

