Witajcie, chciałem zakupić Alfę 147 z 2004 roku z silnikiem 2.0 ale z automatem. Czy ktoś mi może powiedzieć coś na temat zagazowania tego silnika a także jakości silnika i skrzyni biegów?
Witajcie, chciałem zakupić Alfę 147 z 2004 roku z silnikiem 2.0 ale z automatem. Czy ktoś mi może powiedzieć coś na temat zagazowania tego silnika a także jakości silnika i skrzyni biegów?
Co do silnika - całkiem żwawy jak na ten samochodzik. Rozrząd nieco droższy niż w słabszych silnikach (dochodzi jeden wałęk i pasek). Co do Selespeeda - wielu uznaje go za bolączkę 147. Jeśli chcesz model z takim rozwiązaniem, szukaj czegoś od 2005 roku, bo jest z nim o wiele problemów (przeszedł jakieś usprawnienia). Ja od 2 miesięcy mam właśnie 147 2.0 z Selespeedem i chwalę sobie to rozwiązanie - szczególnie przyjemne na górskich drogach (dziś jechałem do Wisły przez Szczyrk i mogłem docenić zaletę łopatek). Poprzedni właściciel nie miał problemów z tą skrzynią (choć w sumie skrzynia jest niby ta sama + dołożona robotyka) - jedynie regularnie go serwisował. Płyn, akumulator też musi być w dobrym stanie i wozik chodzi.
Ogólnie jak spojrzysz sobie na forum i problemy z Sele, to głównie dotyczą one modeli do 2003/04 roku, choć później też czasami się zdarzają.
Zawsze zostaje 147 GTA z Sele(to już w dużej mierze inne rozwiązanie, podobno bazujące na komponentach z Ferrari)
Aha, jeszcze co do 2.0. Musisz znaleźć wóz, który jest niezarżnięty, bo te silniki mają częstą przypadłość picia oleju. Moja poprzednia 147 2.0 żarła litr na 2 tysiące. To 150 koni, więc raczej nie kupowali wozu z tym silnikiem emeryci, a co za tym idzie - prawdopodobnie poprzedni właściciele lubili sobie depnąć, co z pewnością przekłada się na późniejsze zużycie oleju![]()
Ostatnio edytowane przez woyopol ; 29-09-2012 o 01:15
Ja tylko dodam....
O ZGROZO!!! Jaki tiptronic??????????
W 147 był tylko i wyłącznie system selespeed. Czyli zwykła skrzynia z elektrohydraulicznym sterowaniem (m.in. manetki przy kierownicy). Na plus to to że nie jest to klasyczny autmat którego większość polaków chorobliwie i zabobonnie się boi (np sportronik w 166 albo Q-system w 156) a na minus że to sterowanie elektrohydrauliczne lubi płatać figle. Jednak jeżeli kupisz zadbany i będziesz dbał będzie to bezproblemowe. Kwestia dobrego egzemplarza. Na pocieszenie usterek to ponoć używki i części są duuuużo tańsze niż naprawa klasycznego automatu. Jeżeli chodzi o GTA selespeed to z tego co mi wiadomo jest to to samo sterowanie tylko inną skrzynią.... Ale pewności nie mam bo nie widziałem.
A 2,0TS`a zagazujesz bez problemu ale oczywiście u dobrego gazownika.
Zarówno sterowanie skrzynią (bo sama skrzynia jest normalna i niezawodna) jak i silnik TS nie są tak niezniszczalne jak JTD czy V6 ale przy odpowiedniej dbałości nie nastręczają problemów. Mówię tu też o przeszłości auta więc fakt im młodsze tym lepsze (choć nie ma reguły).
Kto chce szuka sposobu,
kto nie chce szuka powodu.
155 V6 LPG-163 KM-była
156 V6 LPG-190 KM-była
147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest
Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest