Dobrze, jutro wrzucę.
Zasugerowałem sondę, bo kuzyn miał kiedyś w swojej 1.8 to samoPrzepływka oczywiście też b. prawdopodobna. Czy przypadkiem nie odpiął ci się ostatnio akumulator? Może komp przez to wariuje? Ja u siebie tak miałem - z 2 dni trzeba było pojeździć i dopiero do normy wróciło, a też już myślałem, że to przepływka.
Noooooooo... u mnie strzelało w wydech 'pach pach' ... i była to sonda![]()
Barus, u kolegi strzela rano w kolektor ssący i moc spadła drastycznie...
U mnie jak padła sonda, to w oczekiwaniu na nowego Bosha odłączyłem kostkę i jeździłem bez sondy. Auto zachowywało się normalnie, wchodziło na obroty, nie dusiło się ani nie strzelało. Może to moje subiektywne, ale odniosłem wrażenie, że nastąpił też wyraźny wzrost mocy. Nic złego się nie działy, nie licząc dużego zużycia paliwa. Sonda przyszła - problem ustąpił.
Wrzuciłem obiecane zdjęcia klucza tylko nie wiem na ile będą przydatne ponieważ mam problem z podaniem wymiarów. Główka (część okrągła) ma średnicę zewnętrzną 61mm natomiast bolce są rozmieszczone niesymetrycznie i nie bardzo mam jak zmierzyć ich rozstaw. Tokarz, który wykonał klucz, dorabiał go mając do dyspozycji stary wariator.
Dzięki.
I tym kluczem przytrzymujesz zembatke wałka rozrządu wydechowego?
O k... pomyliłem klucze. Oczywiście nie jest to klucz do koła wałka wydechowego, a klucz do wariatora. Dzisiaj miałem zwariowany dzień i stąd pomyłka. Jutro postaram się poszukać tego właściwego.![]()