Sasiad uszkodzil moja Alfunie prosze o rady

[sdn18]

Witam po krotce postaram sie przestawic Wam dzisiejsza sytuacje i prosze o rady bo to moja 1 w zyciu stluczka na szczescie nie z mojej winy. Ok 20;00 zajechalem pod blok kompletna ciemnica zadna latarnia sie nie palila i na dodatek walil deszcz zaparkowalem samochod i odchodza do domu uslyszlaem puk odwracam sie a a tu sasiad przywalil w moja alfunie .Podbieglem do niego uderzylem w szybe otwieram drzwi a tu widze sasiada z klatki pijaka najebanego w 3 dupy i od razu mu z geba ze wjechal dupa w moj samochod i mowie kur.... dawaj 1 i do przodu a ten znowu na wstecznym i 2 raz mi po zderzaku wyciagnalem go z samchodu wsiadlem odjechalem i ogladam zrobila sie tylko pajeczyna z przodu po prawej stronie chcialem z nim sie dogadac mowilem zeby dawal mi na zderzak nowy ale powiedzial ze ma to w chuju i poszedl do domu. szkoda mi bylo jego i jego matki bo i tak ma sie z nim ale wkur.. mnie tym to musialem zadzwonic pod 997 przyjechali zabrali go z domu i pojechalem z nimi zeby spisali wszystko dobrze ze byl moj byly pradodawca z ochrony bo prowadzil swoj klub i jemu wszystko opowiadalem staral sie wszystko jak najelpiej napisac. Opowiedzialem zpisal itd i co teraz? w opisie na calym kwicie nie napisal na ile ocenilem szkody zostalo zawarte ze uczestnik pod wplywem alkogolu mial 2.7 uderzyl 3 krotnie w przod mojego pojazdu . Zee wzlegu na pogode i godzine i brak oswietlenia brak wiadomosci jakie zostaly uszkodzenia i teraz tak mysle co dalej ? i mam kilka pytan wrocilem do domu teraz nie wiem gdzie sie zglosic czy sam mam czekac na odzew a do ubezpieczyciela policja wysle cale zdarzenie itd 1 taka sytuacja w zyciu wiec prosze o rady i 2 pytanie chcialbym przed przyjazdem rzeczoznawcy jak najlepiej zrobic i takie pytanie co bym mogl zrobic jezeli mam tylko pajaku na zderzaku myslaem o uszkodzeniu lapy prawej badz cos w tym stylu ? jest sens czy tio zostawic jak jest ? wkurwil mnie najebany jeszcze pretensje mial do mnie wiec chce jak najewiecej z tego wyciagnac jakie rady co robic ? Prosze o szybie odpowiedzi ;p

[Loco]

jeżeli chcesz kombinować z lampą to kup jakąś tanią lampę od angola ,urwij w niej dolny zaczep ten który znajduje się pod zderzakiem, zderzak możesz też lekko uszkodzić tylko z głową i tak żeby później tanim kosztem dało się go pospawać wystarczy jakieś niewielkie pęknięcie przy halogenie albo nawet u dołu i już zakwalifikują go do wymiany. Ja za zderzak przedni bardzo podobna sytuacja z tym że gość pod marketem cofał i nie widział że stoję za nim u mnie również zrobiła się pajęczynka z tym , że właśnie pod halogenem lekko pękł była zima plastik sztywny, dostałem wtedy 750zł

[sdn18]

Loco dzieki za odpowiedz no jutro pojde obejrze go dokaldnie bo dzisiaj nie mialem jak deszcz mocno napieprzal ze tylko myslalem kiedy wroce do domu , ale z tego co widzialem to tylko pajeczyna wielkosci 40 cm po prawej stronie na samym roku ale moze jeszcze cos jest spojrze jutro pod maske bo bardzo mocno napierdal tylko to bylo tak ze bardzo wolno jechal i jak uderzyl za 1 razem to poznie jsamochody przylegaly do siebie i napierdal na niego az wydawalo mi sie ze przesunal ja nawet. Ok a jeszcze jak mozesz napisz mi co dalej bedzie mam zglosic sie do swojego ubezpieczyciela ? opisac ta stluczke podac jego blachy ? czy z polcji zostanie wyslanee oswiadczenie do jego obezpieczyciela a ja mam czekac na odzew ? jego zatrzymali bo mial prawie 3 we krwi wiec pewnie przesluchiwany bedzie dopiero jutro

[Dariusz156]

Chyba pomyliłeś kolego adresy.
Tu najczęściej udzielamy sobie rad technicznych a nie cwaniackich.

prosze o rady i 2 pytanie chcialbym przed przyjazdem rzeczoznawcy jak najlepiej zrobic i takie pytanie co bym mogl zrobic jezeli mam tylko pajaku na zderzaku myslaem o uszkodzeniu lapy prawej badz cos w tym stylu

[bocian]

przyjechali zabrali go z domu i pojechalem z nimi zeby spisali wszystko powiedzialem zpisal itd i co teraz? w opisie na calym kwicie nie napisal na ile ocenilem szkody zostalo zawarte ze uczestnik pod wplywem alkogolu mial 2.7 uderzyl 3 krotnie w przod mojego pojazdu .

policja tylko robi notatkę zdarzenia z opisem szkód a nie z ich wycena - skoro ty nie masz opisu szkód w oficjalnym kwicie to tym lepiej dla ciebie skoro chcesz pograć ...


"i mam kilka pytan wrocilem do domu teraz nie wiem gdzie sie zglosic czy sam mam czekac na odzew a do ubezpieczyciela policja wysle cale zdarzenie itd"
nie to TY musisz szybko powiadomić ubezpieczyciela sprawcy o tym zdarzeniu
masz jego nr polisy itp przecież no i kwity z policji
na tej podstawie zgłaszasz szkodę i potem dopiero czekasz na wizytę od nich celem oględzin i szacowania szkód

twój ubezpieczyciel nic do tego nie ma - to ubezpieczyciel sprawcy będzie pokrywał szkodę

tylko czy tutaj nie będą jaja że się wypną bo "kierownik" był wypity ? i będzie inna zabawa ? regres ? UFG ? itp ?
tego nie wiem - dwa razy uszkadzali mnie inni - ale zawsze trzeźwi :-)

- - - Updated - - -

a nie cwaniackich.

nie widzę tu żadnego cwaniactwa
uderzył mu ktoś
za spowodowanie szkody dostanie +10% składki niezależnie od wielkości szkody
czemu nie skorzystać ?
to jest Polska Panie - jak cię ebią 20 lat i raz masz okazję ty ebać - to ebiesz na maxa :-)

- - - Updated - - -

sdn18 - jak już sprawdzisz autko to daj znać na PW

[Dariusz156]

to jest Polska Panie - jak cię ebią 20 lat i raz masz okazję ty ebać - to ebiesz na maxa :-)

No niestety przykre to jest ale masz rację.
Nie chcę żeby mój kraj taki był.
Nie chcę żeby tacy ludzie w nim mieszkali.
Nie chcę się wstydzić odezwać za granicą po polsku.

[PRE2ES]

Drugą stroną medalu może być "zemsta" sąsiada za donos. Jak to bocian napisał: "to jest Polska Panie".
A tak ogólnie temat powinien być przeniesiony do innego działu.

[Jony88]

Drugą stroną medalu może być "zemsta" sąsiada za donos. Jak to bocian napisał: "to jest Polska Panie".
A tak ogólnie temat powinien być przeniesiony do innego działu.

Zemsta będzie na pewno ja jakbym miał takiego konfidenta to w dosłownym tego słowa znaczeniu bym go zaj**ł. Raz mnie sąsiad podpierniczył,że mu przęsło płotu zawaliłem a My z kumplem po pijaku tylko się o niego oparliśmy a,że się przewróciło to cóż zrobić drewno spruchniałe było,jakby nie było płot naprawiliśmy ale zemsta była słodka przez kilka lat i to nie tylko z mojej strony.

[drift-r]

a My z kumplem po pijaku tylko się o niego oparliśmy a,że się przewróciło to cóż zrobić drewno spruchniałe było

Czasem takiego opierania się po pijaku nawet przęsło z betonu nie wytrzymuje.
Nie ma to jak zniszczyć czyjeś mienie, a później się mścić za to, że żąda zadośćuczynienia.


Tego kombinowania z większymi uszkodzeniami też trochę nie rozumiem - dzięki takiemu podejściu będziemy mieli kolejną podwyżkę ubezpieczenia.

[mac!ek]

a może od razu cały przód zmasakrować włącznie z silnikiem??