
Napisał
Luck
Dzisiaj dostałem odpowiedz po ponad 2 miesiącach od złożenia reklamacji wahacza Harta iż została uznana, tylko mam do Was pytanie jeśli ktoś ma odpowiednie informacje otóż zwrócą za wahacz ale bez vatu. Ja kupiłem wahacz w serwisie z vatem wiec o co biega? To normalna praktyka? Druga sprawa to taka iż miały być zwrócone koszty wymiany wahacza w wysokości 100zł. Nawet producent niby zbierał informacje na temat auta, przebiegu itd oraz właśnie na temat wyceny robocizny. To są informacje od sprzedającego czyli właściciela tego serwisu który wahacz mi sprzedał i wymieniał. Podpowiedzcie czy ja jestem stroną zgłaszającą reklamacje w stosunku do tego szefa serwisu czy jestem zależny od tego co ten szef ugra z producentem?