I film z wymęczonym odpaleniem (przed nagraniem tak jak pisałem jeszcze kilkanaście razy długo ją męczyłem).
I film z wymęczonym odpaleniem (przed nagraniem tak jak pisałem jeszcze kilkanaście razy długo ją męczyłem).
Nadal upieram się przy wtrysku. Takie odpalanie jest winą tylko i wyłącznie układu paliwowego.
Z tych kilkunastu stron wypocin też mi się wydaje że to ten kierunek. Wydaje mi sięzobaczymy. Niestety tego co tomek radził sprawdzić nie mogę bo nie mam blokad. Jutro jak odpali (mam taką nadzieję) to jadę do polecanego i sprawdzonego serwisu diesla na test i jak trzeba regenerację wtrysków. Jak to nic nie da to auto muszę oddać do Irbisu gdzie mają sprzęt i sprawdzą to co Tomek proponował. Odwrotnie nie zrobię bo do Irbisu muszę się naczekać a tu tylko tydzień czekałem. Poza tym jeżeli będzie z wtryskami wszystko ok to zapłacę za całą diagnostykę tylko 250zł.
Mam w zapasie 2x aku i ten w 159 jest ciągle "pod aparaturą" tak więc już dzisiaj będę męczył padlinę. Jak odpali to od razu jadę. Musi odpalić.
To może być też regulator ciśnienia paliwa. Nie ma co gdybać, trzeba wszystko posprawdzać, zaczynając od najtańszych rozwiązań.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
To sprawdzenia synchro wystarczą 2 długie śruby bądź wiertła 10 mm średnicy. Ale z tej jednej strony musisz zdemontować kolektor bo przeszkadza. Po za tym jak synchro się zmieniło to praca silnika była by inna, a klin na dole jak by się zerwał to silnik kaput
Aha
Jak nie odpala to zrób logi ciśnienia paliwa bo nie pamiętam czy robiłeś.
Ostatnio edytowane przez jaboleq ; 22-03-2017 o 09:34
Robiłem logi ciśnienia i tego jakiegoś regulatora. Znawcy z tego tematu ocenili że jest ok![]()
Po odpaleniu dziwnie chodzi, stuka jak traktor. Ja bym spróbował odpalić na jakiegoś plaka, jeśli odpali to będzie przynajmniej wiadomo na 100% że to coś z układem paliwowym
Tak stuka właśnie jak korekty szaleją. O ile wczoraj mocno męczyłem żeby odpaliła to dzisiaj poszło relatywnie lżej. Po paru męczeniach rozrusznikiem odpaliła. Tak samo klepiąc i nierówno chodząc. Potem się uspokoiła i pojechałem do serwisu diesla gdzie byłem na jutro umówiony (zostawiłem im auto już dzisiaj). Wszystko im przekazałem (w sensie całe opowiadanie) i powiedziałem żeby szukali. Jak nie znajdą to tak czy siak wtryski na stół i diagnostyka. Zobaczymy co znajdą.
Jest diagnoza. Co prawda w serwisie przez dwa dni auto odpalało ale i tak podjąłem decyzję że wtryskiwacze sprawdzamy. Diagnoza to dwa mocno poniżej normy a dwa na granicy. Nikt gwarancji nie da że to przez to się tak działo ale gość powiedział że bardzo prawdopodobne bo te dwa wtryskiwacze podają na jałowym zdecydowanie za mało paliwa.
To zaboli. Robota prawie 2k
Ostatnio edytowane przez marek230482 ; 24-03-2017 o 12:54
Jak zrobili to Napisz czy to pomogło. Czy to była usterka wtryskiwaczy. Tak dla potomności![]()