2,4 JTDM nierówna praca silnika

[Damianosl]

Tomek, czy tak przypadkiem mój nie wyglądał?

Nawet się swojemu nie przyjrzałem jak zaspawany jest

Ogólne wnioski z dzisiejszego wypadu do Krakowa: "kupiłem" sobie u Tomka nowe auto... po wywaleniu klap i zlikwidowaniu nieszczelności tu i ówdzie auto jeździ jak marzenie. Turbo wkręca się natychmiast, elastyczność silnika przepiękna, spalanie zmniejszone.
Tyle na ten temat, jak kto ma problem to niech nie kombinuje tylko od razu wali na Belwederczyków 8 w Krakowie

robiłeś coś jeszcze oprócz wywalenia klap wirowych? I czy pomogło to z porannym rozruchem tzn. nierówna praca?

[AirAjti]

1. Klapy wywalone, a sam kolektor błyszczy się od środka jak psu jajca
2. Odma była nieszczelna. Warto to samemu sprawdzić- to jest jak stoisz przed autem to przy samym przodzie tak lekko po lewej... mała rurka wchodzi do dużej (jak wiesz to wiesz, jak nie to będzie dla tych co nie wiedzą).
3. Okazało się, że EGR nie był poprawnie zaślepiony... puszka po pepsi spaliła się aż miło. To raz... a dwa, że był brudny i się nie domykał do końca, więc to była kolejna nieszczelność. Jak to sprawdzić? U Tomka mi powiedzieli- wymontować, wlać wodę... jak stoi to dobrze, jak ucieka to ujnia.
4. Dodatkowo poprosiłem o wymianę filtra paliwa.
5. Termostat nowy, bo silnik niedogrzany był.

Po tych zabiegach auto odpala jak nowe- na dotyk i nie kopci. Sama jazda dużo bardziej elastyczna i wyraźnie zmniejszyło się spalanie (a akurat mój komp nie kłamie zbyt bardzo).
Co więcej... jazda po mieście to już nie obserwowanie 24-30 litrów /100km przy przyspieszaniu tylko 14-20. Szybciej komputer wskazuje prawdziwe spalanie chwilowe, wcześniej to tak schodziło 15...14...13... bleee. Teraz git.

[Tomek_KRK]

Wyjaśnij mi zatem, proszę, po co było kilkanaście stron sporów i bezsensownej argumentacji z Twojej strony? Musisz mieć zawsze ostatnie słowo czy po prostu wstydzisz się komuś przyznać rację? Kolektory przerabiamy od 3lat zawsze usuwając klapy i NIGDY nie było problemu, nadmienię że jak wprowadziłem to rozwiązanie nagonka na mnie była bardzo duża i dalej pozostała w kilku tematach bez odpowiedzi. Nie można było od razu przyznać racji tylko wielbić bezsensowną regenerację?

A z takiego powodu, który już wyjaśniłem dość obszernie tutaj:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...tml#post898357

I myślę, że nie ma sensu na nowo zaczynać dyskusji. Wywalanie klap działa dobrze, jeśli przyznanie Ci racji w tej kwestii coś zmieni - nie ma problemu, ja z tym oporów nie mam - miałeś rację, z technicznego punktu widzenia klapy można wywalić. Tylko jakby nie do końca o ten techniczny punkt widzenia chodzi - i to też trzeba czasem wziąć pod uwagę.

[cinek_]

A z takiego powodu, który już wyjaśniłem dość obszernie tutaj:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...tml#post898357

I myślę, że nie ma sensu na nowo zaczynać dyskusji. Wywalanie klap działa dobrze, jeśli przyznanie Ci racji w tej kwestii coś zmieni - nie ma problemu, ja z tym oporów nie mam - miałeś rację, z technicznego punktu widzenia klapy można wywalić. Tylko jakby nie do końca o ten techniczny punkt widzenia chodzi - i to też trzeba czasem wziąć pod uwagę.

Ten sensowny powód był faktycznie bardzo dokładnie opisany - rzucić hasła niezrozumiałe dla zwykłego usera, zrobić szum wkoło własnej osoby może i kolejni na regeneracje się trafią. Teraz juz i usuwanie jako najlepsze rozwiązanie; brakuje jeszcze przeczytać że i Twojego pomysłu. Białe może być i czarnym jak widać. Skopiowałeś pomysł, robisz na tym biznes; tylko czekać jak za moment będziesz największym znawcą problemu, od tego do pomysłodawcy już malutka droga. Ciekawe co myśli taki klient, któremu wmawiano że regeneracja będzie super, a teraz nagle mówi się że lepiej to jednak wywalić... Klient zapłaci i kolejny raz - to są te "elementy technicznego punktu widzenia, które trzeba brać pod uwagę"...

[Tomek_KRK]

Ten sensowny powód był faktycznie bardzo dokładnie opisany - rzucić hasła niezrozumiałe dla zwykłego usera, zrobić szum wkoło własnej osoby może i kolejni na regeneracje się trafią. Teraz juz i usuwanie jako najlepsze rozwiązanie; brakuje jeszcze przeczytać że i Twojego pomysłu. Białe może być i czarnym jak widać. Skopiowałeś pomysł, robisz na tym biznes; tylko czekać jak za moment będziesz największym znawcą problemu, od tego do pomysłodawcy już malutka droga. Ciekawe co myśli taki klient, któremu wmawiano że regeneracja będzie super, a teraz nagle mówi się że lepiej to jednak wywalić... Klient zapłaci i kolejny raz - to są te "elementy technicznego punktu widzenia, które trzeba brać pod uwagę"...

Cinek - nikt nie kopiował żadnego pomysłu. Opcja z wywalaniem klap u mnie wyszła niejako sama z siebie po paru przypadkach wyrwanych klapek w kolektorach plastikowych. Na rynku moto nie mamy czegoś takiego jak Zaiks, żeby od takich pomysłów płacić tantiemy. Więc interesować mnie nie musi, kto po raz pierwszy dokonał historycznego usunięcia klap w kolektorze ssącym.
I nigdy klient u mnie nie płacił 2 razy za tą samą usługę. Jeżeli kolektor regenerowany miał jakieś problemy - na mój koszt klientowi wymienialiśmy kolektor na taki z usuniętymi klapami.
I nadal widzę, że nie rozumiesz prostego zagadnienia, dotyczącego wprowadzania nieautoryzowanego rozwiązania do samochodu, który zawsze może ulec jakiejś awarii - a to tworzy różne problemy. Może ktoś inny Ci to jakoś łopatologicznie wyjaśni, widać ja nie umiem.

A tak w ogóle nie wiem skąd ta wrogość...

[lobov]

No i znowu się zaczęło. Ja nie lubię jak się tato z mamą kłócą..

[cinek_]

Cinek - nikt nie kopiował żadnego pomysłu. Opcja z wywalaniem klap u mnie wyszła niejako sama z siebie po paru przypadkach wyrwanych klapek w kolektorach plastikowych. Na rynku moto nie mamy czegoś takiego jak Zaiks, żeby od takich pomysłów płacić tantiemy. Więc interesować mnie nie musi, kto po raz pierwszy dokonał historycznego usunięcia klap w kolektorze ssącym.
I nigdy klient u mnie nie płacił 2 razy za tą samą usługę. Jeżeli kolektor regenerowany miał jakieś problemy - na mój koszt klientowi wymienialiśmy kolektor na taki z usuniętymi klapami.
I nadal widzę, że nie rozumiesz prostego zagadnienia, dotyczącego wprowadzania nieautoryzowanego rozwiązania do samochodu, który zawsze może ulec jakiejś awarii - a to tworzy różne problemy. Może ktoś inny Ci to jakoś łopatologicznie wyjaśni, widać ja nie umiem.

A tak w ogóle nie wiem skąd ta wrogość...

Żadna wrogość, nie lubię przeinaczania faktów, bezsensownego posuwania farmazonów byle zawsze mieć ostatnie zdanie, a takie niestety odnoszę wrażenie.
Idąc Twoim tokiem rozumowania - zregenerowanie kolektora jest nieautoryzowanym rozwiązaniem do samochodu bo ów kolektor rozmawiając w tych kategoriach powinno się tylko i wyłącznie wymienić na nowy - ten fakt jednak zawsze był pomijany.
Uściślając nie widzę problemu w nieautoryzowanym rozwiązaniu eliminującym permanentnie główne wady/usterki samochodu, co więcej nie wprowadzające żadnych innych awarii o czym wnioskując po stosowanym obecnie przez Ciebie sposobie naprawy chyba już zdajesz sobie sprawę - czy jednak twierdzisz, że to działa ale może spowodować inne usterki, a mimo to polecasz tę usługę? Inne nieautoryzowane usługi są autoryzowane jak wnioskuję po lekturze forum co utwierdza mnie tylko i wyłącznie w stwierdzeniu z początku wypowiedzi...
Pozdrawiam

[Tomek_KRK]

Żadna wrogość, nie lubię przeinaczania faktów, bezsensownego posuwania farmazonów byle zawsze mieć ostatnie zdanie, a takie niestety odnoszę wrażenie.
Idąc Twoim tokiem rozumowania - zregenerowanie kolektora jest nieautoryzowanym rozwiązaniem do samochodu bo ów kolektor rozmawiając w tych kategoriach powinno się tylko i wyłącznie wymienić na nowy - ten fakt jednak zawsze był pomijany.

Mówimy niestety o dwóch różnych rozwiązaniach. Jedno przywraca funkcjonalność kolektora taką, jaką miał fabrycznie, drugie - eliminuje część elementów składowych kolektora. Teoretycznie - tak przynajmniej twierdzi Pierburg - działanie klapek ma zasadniczy wpływ na zawirowania powietrza w kolektorze ssącym i co za tym idzie - na proces spalania mieszanki powietrzno-paliwowej. Tyle teoria. I uwierz mi - mógłbyś od 10 lat usuwać klapy w kolektorach i mieć na to zero reklamacji - a i tak do momentu osobistego sprawdzenia tego rozwiązania nie zaoferowałbym go jako usługodawca nikomu. To jest tylko i wyłącznie kwestia odpowiedzialności za następstwa naprawy - nie mam pewności co do prawidłowości rozwiązania - nie stosuję go. I tu naprawdę nie ma nic do rzeczy to, czy u kogoś coś takiego działa, czy też nie. A że teoria Pierburga ma się nijak do praktyki - to dopiero trzeba sobie sprawdzić.

Na obecnym etapie wolę zaślepić klapy, niż regenerować kolektor, bo wiem, że są bardzo małe szanse, że klient będzie miał jakiekolwiek problemy z samochodem. Jeśli kiedyś ktoś wymyśli jeszcze lepsze i tańsze rozwiązanie - przetestuję je i albo będę stosował, albo nie - w zależności od własnych odczuć.

Uściślając nie widzę problemu w nieautoryzowanym rozwiązaniu eliminującym permanentnie główne wady/usterki samochodu, co więcej nie wprowadzające żadnych innych awarii o czym wnioskując po stosowanym obecnie przez Ciebie sposobie naprawy chyba już zdajesz sobie sprawę - czy jednak twierdzisz, że to działa ale może spowodować inne usterki, a mimo to polecasz tę usługę? Inne nieautoryzowane usługi są autoryzowane jak wnioskuję po lekturze forum co utwierdza mnie tylko i wyłącznie w stwierdzeniu z początku wypowiedzi...
Pozdrawiam

Prawidłowa regeneracja kolektora nie spowoduje zadnych usterek. Tak samo jak wywalenie klap. To są wnioski na dzień dzisiejszy. Moje osobiste. Skoro mam rozwiązanie jedno i rozwiązanie drugie - z czego drugie jest prostsze w wykonaniu, tańsze i teoretycznie mniejsze są szanse na niepowodzenie operacji - stosuję to drugie. To jest prosty wybór pomiędzy zaangażowaniem czasowym w naprawę, a uzyskanym efektem. To się też przekłada na cenę za usługę.

I tak na koniec, żeby nie bić już bez sensu piany wokół tego tematu - pewnie jeszcze nie raz pojawią się tematy z grupy zagadnień okołomotoryzacyjnych. Dla mnie czymś innym jest stosowanie pewnych rozwiązań na własne potrzeby, a oferowaniem rozwiązań klientom. W swoim aucie zrobiłbym rzeczy, których nie zaoferowałbym klientowi "z ulicy". Tylko i wyłącznie z powodu konsekwencji zastosowanych rozwiązań w sytuacjach podbramkowych (awaria auta, pożar, wypadek, itp.). I moje "ostatnie zdanie" w takich przypadkach będzie zawsze brzmiało "nie sprawdziłem - nie stosuję", bez względu na doświadczenia pozytywne innych osób.

[cinek_]

I moje "ostatnie zdanie" w takich przypadkach będzie zawsze brzmiało "nie sprawdziłem - nie stosuję", bez względu na doświadczenia pozytywne innych osób.

A jednak...

[jasio79]

A moje zdanie jest takie że po coś są te klapy wirowe, skoro wprowadzili je do silników JTD które na rynku są od 14 lat jakiś powód tego musiał być i poprawianie fabryki poprzez wywalenie klap to druciarstwo którego w swoim aucie nie zrobie.

Wole wydać więcej kasy na regeneracje/wymianę na regenerowany fabrycznie niż poprawiać fabrykę.

Zupełnie jak z zaworem EGR, ktoś go wywala a nie bierze pod uwagę tego że dzięki recyrkulacji spalin auto lepiej się nagrzewa(wymiennik ciepła), do tego błędy, zmiana parametrów pracy itd...