Po zmianie kodowania czyta z tego programu edytowany MES, jak tylko zapiszę. Tyle, że i tak nie potrafię edytować tak, żeby dobrze pokazywał… Nie potrafię zmienić wszystkich pól na raz, a jak zmienię w excelu to potem źle się coś wstawia i mam taki efekt:
plik.zip
I nie mogę zapisać jako .csv
Popatrzę na te AD.
BC – była próba wymiany na inny, nieudana, nie działał poprawnie. Tylko, że tam chyba nie możliwości regulowania. Inaczej można by było to sobie wyobrazić. Kontrola, nie musi oznaczać regulacji napięcia.
No, tak widać. Nie ma ładowania pod obciążeniem. Ale co zrobić? Nigdy go nie było, ale było tak, że trzymał takie samo napięcie na obrotach i jałowym. We wcześniejszym zrzucie, który pokazywałeś, na końcu były włączone ogrzewane szyby i długie; klima nie działała, ani wentylator, bo było poniżej 5st.
To kolejny alternator. Akumulator nowy, wcześniej był podstawiany. W kwestii spadku napięcia pod obciążeniem, to nic nie zmieni. Już miałam kilka akumulatorów. Tylko, że teraz go rozładowuje. Chwilę stał w MAR tylko, po jeździe w trasie. Teraz to chodzi mi o procent naładowania – za nisko spada napięcie podczas rozruchu. I za niskie jest w MAR. Nie odzyskuje aku napięcia jak wcześniej. Nie zrobiłam EiPower, bo wyszłam z założenia, że będzie wszystko dobrze w tej pierwszej fazie, co bada skrypt.
Klema –tylko z jednej strony? Te inne były zimne. Po trasie, wtedy sprawdzałam. Po trasie była gorąca. Tak na krótkich odcinkach to się aż tak nie nagrzewa. W dłuższej jeździe miejskiej nie jeździłam. Czy to może być związane z ECT lub tym, że za duży prąd tam przepływa?
Nie wiem, co z tym zrobić. Wymienić aku, klemę razem z przewodem ładowania, bo to chyba komplet i zobaczyć? Ten alternator ładnie pracuje, w sensie tętnień, kulturalniej. Kolejny nic nie zmieni.
Czy ECT może to powodować, że praca silnika? Chodzi mi o to, czy nie może być odwrotnie – za wysoka temp. pracy cylindra == ECT niestabilne == ECU dodaje paliwa == nieskutecznie == za często włącza się wentylator == za duży pobór prądu == błąd mieszanki i niskie napięcie… Każdy cylinder może mieć inną temperaturę, szkoda, że nie można tego policzyć.
Nie ma w logach jazdy miejskiej po ładowaniu akumulatora i w bieżących temperaturach, bo nie rejestrowałam, zakładam, że załącza wentylator. A teraz jeździłam tylko na b. krótkich odcinkach.
Zapłon wypada, ale bank1 wzbogaca, a nie zuboża, wtedy i nie powstaje więcej tlenu. Nie wiem, czy to jest przyczyna takich korekt, czy skutek niepoprawnego spalania, w sensie p1173, jako przyczyna. Tam nie ma aż tak niskiej kompresji, żeby zapłon wypadał. Po prostu cylindry są źle zestrojone, może.