Witam,
Opiszę szerzej problem, ponieważ po przeczytaniu kilku tematów nie wiem już sam gdzie powinienem umieścić post.
Problem zaczął się wczoraj, podjechałem pod uczelnie, zgasiłem silnik, po paru minutach chciałem przeparkować auto i już nie zapaliłem - pierwsza myśl jaka mnie naszła, że to zapewne akumulator padł, przyszły wielkie mrozy no i nie trzyma mocy. Miałem go wymienić już miesiąc temu, bo już wariował wcześniej i mam nauczkę. Znajomy przywiózł mi inny akumulator, podłączyliśmy i wszystko gra bez problemu. Dzisiaj po pracy pojechałem kupic dla siebie nowy akumulator. Na miejscu mi podmienili, sprawdzili poziom ładowania alternatora- wszystko pięknie. Przejechałem 20 metrów, auto nagle zgasło, kierownica się kompletnie zablokowała (pojawiła się na 1 sekunde kontrolka oleju i jakiś komunikat - ten problem też był opisywany na forum ale bez jednoznacznej odpowiedzi) i generalnie koniec. Było to jeszcze na tyle blisko sklepu z aku, że facet po paru minutach wybiegł sprawdzić co się dzieje i zaczął mnie przepraszać, bo zapomniał powiedzieć, że po podłączeniu nowego akumulatora trzeba odczekać chociaż kilka minut, bo inaczej mogą się dziać takie rzeczy i akumulator jest na 100% sprawny i mam odczekać kilka minut i za chwilę napewno ruszy. Wszystko dzialało w samochodzie, tylko nie mogłem zapalić - silnik kręcił ale nie odpalał (to jeszcze było zanim ten facet przybiegł).Odczekałem kilka minut i faktycznie wszystko wróciło do normy i auto odpaliło na dotyk, kierownica już nie była zablokowana i odjechałem. Przed tym odczekaniem, wyciągnąłem kluczyk, więc być może to jakoś pomogło i tak naprawdę odpaliła by od razu - tego już się nie dowiem. Jeździlem tak z 40 minut, kilka razy gasiłem i odpalałem autko ponownie i wszystko było w porządku. Wyciągałem i wkładałem kluczyk i wszystko git.
Dodam, że ten stary akumulator, który miałem wymienić miesiąc temu jak był niedoładowany do końca w Alfie pojawiały się różne problemy - wyskakiwały przeróżne błędy, które po 2 sekundach znikały, raz działały czujniki parkowania, a raz nie. Znajomy mechanik, który mi zawsze ogarniał samochody powiedział, że mam naładować na full akumulator i tak sprawdzać co się dzieje w samochodzie w którym jest sporo elektroniki, bo jeżeli jakikolwiek system nie dostanie odpowiedniego napięcia może wariować. Faktycznie, gdy naładowałem ten stary aku to wszystkie błędy znikały. Tyle, że już chyba nie trzymał mocy, więc go wymieniłem. Jak już jechałem na tym nowym akumulatorze, to zauważyłem, że nagle wyświetlacze same się przyciemniają i rozjaśniają.
To co przeczytałem w innych wątkach w odpowiedzi na podobne problemy (dlaczego nagle auto zgasło i kierownica się zablokowała):
- EGR, KLAPY, zasyfione filtry - w połowie stycznia klapy były usunięte, egr wyczyszczony bardzo dokładnie, wszystkie filtry wymienione, olej wymieniony, koło pasowe wymienione, alternator sprawdzony, przeczyszczona przepustnica itp. Miałem też delikatne wycieki oleju ale po dokręceniu obejm itp wszystko jest szczelne do teraz i żadnych mokrych plam nie ma.
- ogólnie problemy z akumulatorem/ładowaniem itp - tyle, że ja go wymieniłem na nowy i właśnie mi się to przytrafiło po wymianie !
- mało paliwa i przez to, że są mrozy, skrapla się woda w układzie i jeżeli gdzieś się dostanie to może tak się przytrafić - faktycznie jeździłem dziś na rezerwie.
- problem ze wspomaganiem i stąd taki efekt - ja żadnego problemu ze wspomaganiem nie miałem wcześniej.
- słaba bateria w kluczyku - wątpie.....ale kto wie ?
- przeczyścić klemy i sprawdzić połączenie masy z aku i z budą - tym zajme się w pierwszej kolejności - może cos tam nie styka, jest syf itp
Dodam jeszcze, że dziś rano zapaliła się kontrolka od świec z komunikatem "pre-heating glow plugs not available". Znana sprawa. Tyle, że komunikat zaraz po odpaleniu znika, auto odpala bez problemu, a z nowym akumulatorem odpala baaaaaaaardzo dobrze. To raczej nie może być powodem nagłego zgaszenia silnika i blokady kierownicy ??
Teraz moje pytanie ? Co jeszcze może być powodem takiego zachowania auta ? Ja obstawiam coś z elektryką, zwłaszcza, że wyświetlacz zaczął się przyciemniać i rozjaśniać sam. W domu nowy aku sprawdziłem i jest naładowany na full. To pierwszy większy problem jaki mi się przytrafił i wolałbym tego nie powtórzyć

Nowy akumulator to Tuborg Black 578-076