kupilem TRW - terW - #$^*#$*#$% - trzeszczy od momentu zalozenia jak stara wersalka - montaz przeprowadzony poprawnie - wahacz ustawiony przy dokreceniu - wiec co kupowac?
(powod wymiany to luzy na sworzniu i pukanie - zamienilem stuki na trzeszczenie
10 cylindrów, 475KM = Tribeca B9 żony / Forester XT MY06 mój
Ja się zastanawiam nad Lemforder, a tymi oryginalnymi z https://www.fiat-autoparts.com
róznica w cenie nie jest duża, a ciekawe jak z wytrzymałością.
No i mnie dopadla przypadlosc pt.TRW.Gorny prawy wachacz wymieniony raz,wytrzymal 3-miesiace.Wymieniony na gwarancji,obecnie wytrzymal pol roku.Polegl.Przy okazji uslyszalem fajne wytlumaczenie na fakt szybszego zuzywania sie prawego gornego wachacza...Spowodowane jest to autostradami i czestszym skrecaniem w prawo.
TRW leci do reklamacji.
Na jego miejsce wrzucam oryginal.Załącznik 112289Załącznik 112290Co ciekawe na gumce sworznia wsrod innych oznaczen stoi jak byk-TRW
Bo TRW i TRW Ricambi Originali to mimo, że TRW zupełnie inne wahaczeU mnie kończy się właśnie sprawa reklamacji TRW, a Lemforder którego założyłem wcześniej daje dalej rade.
Można sprawdzić po nr VIN który wahacz pasuje? Przedliftowy czy poliftowy?
2 tygodnie temu byłem w Fiacie w B-B na przeglądzie okresowym po 180 tysiącach i rozmawiając z mechanikiem o różnych sprawach eksploatacyjnych dowiedziałem się, że oryginalne fabryczne wahacze były f-my Lemforder, a teraz do magazynów przychodzą TRW i z M-M (choć nie wiadomo kto je produkuje na dobrą sprawę). Powiem Wam, że nie miałem pojęcia o tym i byłem przekoany, że fabrycznie TRW było... Czy ktoś może potwierdzić, że miał Lemfordera z fabryki?