Mi zużyte gumy na stabilizatorze się tłukły i nie skrzypiały. Za to teraz mam PU i skrzypią jak ... a mechanika to faktycznie zmień![]()
Mi zużyte gumy na stabilizatorze się tłukły i nie skrzypiały. Za to teraz mam PU i skrzypią jak ... a mechanika to faktycznie zmień![]()
U mnie skrzypiały górne, zostały zmienione na nowe TRW w zeszłym roku. Przejechane jakieś 5-7 tysięcy i jest prawie to samo, znowu skrzypi coraz bardziej na większych nierównościach.
Chyba się poddam i przyzwyczajęBardzo mało jeżdżę, w lato alfa stoi po kilka miesięcy ruszana sporadycznie, czasem tylko przepalona. Czy to może wpływać na skrzypienie?
Okazało się, że mechanik miał rację, bardzo przyjemny gość, zamówiliśmy wahacz górny i dolny, zostawiliśmy alficę u niego, po kilku godzinach dzwoni, że zabrał się za to i zauważył, że do wymiany jest tylko wahacz dolny, może wymienić dwa, ale sam gdyby był właścicielem samochodu to wymieniłby ten dolny i to by wystarczyło. Postąpiłem za jego radę, przy odbiorze samochodu okazał mi stary wahacz, który był całkowicie wykrzywiony(Jazda po polskich drogach robi swoje). Za wahacz zapłaciłem 195 zł, a za robotę 70. Zbieżność ustawiona, wszystko w porządku![]()
Wziął za robotę 70 zł razem ze zbieżnością? Toż to jak za darmo
Nie orientuję się w cenach, ale to co napisałeś jest szczere?Ogółem sympatyczny gość, przedstawił wszystko, dzwonił w każdej sprawie, byłem u niego pierwszy raz
![]()
Ja jak robiłem zbieżność po wymianie wahaczy (wymieniałem wszystkie z przodu) to za samą zbieżność wzięli 60 zł
100 się płaci, jak regulują tył.
Jeśli po skontrolowaniu tył jest OK, to nie muszą kręcić tyłem, więc koszt jest mniejszy. Ale czy 60zł? to nie wiem. Wydaje mi się, że bardzo atrakcyjna cena (za przód + tył płaciłem 100).