a czy moze to byc spowodowane czujnikiem temperatury silnika?
albo czymś takim..
Bo zauważyłem, że silnik się nie nagrzewa do odpowiedniej temperatury (albo tylko wskaźnik tak pokazuje). Zawsze oscyluje trochę ponad 50C i nie chce wejść wyżej.
a czy moze to byc spowodowane czujnikiem temperatury silnika?
albo czymś takim..
Bo zauważyłem, że silnik się nie nagrzewa do odpowiedniej temperatury (albo tylko wskaźnik tak pokazuje). Zawsze oscyluje trochę ponad 50C i nie chce wejść wyżej.
No to raczej termostat masz walniety kolego![]()
Podobno Henry Ford zdejmował z głowy kapelusz, kiedy mijała go Alfa Romeo, a Enzo Ferrari w dniu, kiedy pokonał Alfę, płakał jak dziecko.
trzeba z tym od razu do warsztatu? bo skarbonka pusta..
Nowy termostat to koszt ok 80 zl ,a jak nie masz kasy to bedziesz jezdzil z niedogrzanym silnikiem. Specem nie jestem,ale nie jest to najlepsze rozwiazanie.
Podobno Henry Ford zdejmował z głowy kapelusz, kiedy mijała go Alfa Romeo, a Enzo Ferrari w dniu, kiedy pokonał Alfę, płakał jak dziecko.
idzie wiosna więc będzie co raz cieplej, na jesień sobie możesz zmienić o ile nie powoduje to zbyt wysokiej temp. silnika i spalania paliwa, bo termostat mógł się tylko trochę otworzyć i będziesz jeździł cały czas na małym obiegu wody co w następstwie może spowodować przegrzanie silnika :/ ale z tego co czytam to masz chyba całkiem otwarty skoro temp. masz nieco powyżej 50'C i to też nie jest za dobrze dla silnika bo jest niedogrzany ... ale nic mu nie będzie![]()
Silnik będzie nie dogrzany a co za tym idzie słabsze grzanie w aucie i powiększone spalanie auta.
podobno termostat ok.
Silnik przy dłuższej jeździe ma około 85-90C.
Wychodzi na to że to ten czujnik przyśpieszania czy coś tam :-)
Ile taka przyjemność wymiany tego kosztuje?
Siema
Poczytaj o moim przypadku http://www.forum.alfaholicy.org/145_..._mocy_jtd.html
Może masz to co ja czyli luźna kostka.