Może piarowo by zyskał, ale księgowi MB raczej się nie zgodzą z taką opinią. Popatrz sobie na eksperymenty polegające na złożeniu samochodów z części kupionych „luzem”. Auta, które się całkowicie nie psują i nie wymagają wizyt w serwisie, to bardzo zły model biznesowy
Z małym zastrzeżeniem – Japończycy na bezawaryjności zbudowali swoją potęgę w USA, ale to był zupełnie inny rynek i zupełnie inna sytuacja.