Tzn chodzi mi o Twoje stwierdzenie ze to jest auto z 2005, a koles napisal ze to 2004 jest... no chyba trzeba by bylo jechac do ASO, tylko pytanie czy wogole oplaci sie jeszcze interesowac tym modelem czy nie szukac czegos w podobnych pieniadzach...
Tzn chodzi mi o Twoje stwierdzenie ze to jest auto z 2005, a koles napisal ze to 2004 jest... no chyba trzeba by bylo jechac do ASO, tylko pytanie czy wogole oplaci sie jeszcze interesowac tym modelem czy nie szukac czegos w podobnych pieniadzach...
Sprzedający mu kit wciska, albo sam nie wie co sprzedaje. Auto ma pewnie pod maską M-jeta 140 konnego, tak jak mój i kolegi Maciek-156. Co do zawieszenia to możesz się wpędzić w niezłe koszta. Kolega dobrze Ci radzi, weź go do ASO na sprawdzenie, tym bardziej, że nie za bardzo widzę jesteś zorientowany. Parę zł to jest nic przy wartości samochodu i niespodziankach jakie mogą się potem pojawić. Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez konrad86 ; 28-04-2010 o 18:19
I tak z każdym będziesz musiał jechać do ASO na spawdzenie - jeśli to auto jest z 2004 roku to nie może mieć 150KM
AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)
Ok faktycznie google pomogly roczniki 2004 maja po 140 kucy, sorki za to ze sie upieralem... tak nawiasem mowiac ciezko kupic alfe po lifcie za 25tys zeby nie dolozyc do niej z 5k.... cholerka ciezko jedno z drugim pogodzic...
Lepiej nie dusić grosza i zabrać samochód na przegląd.
1) Najpierw GEOMETRIA + sprawdzenie czy nie ma luzów:
Jak nie będzie dobrych kątów z tyłu, to odpuszczaj temat, bo jak zobaczysz ceny wahaczy, piast, czopów, "wózka", amorów - to osiwiejesz.
Z przodem jeszcze można się pobawić w rozsądnych kwotach.
2) Jak stwierdzisz, że jest ok, to lecisz na DIAGNOSTYKĘ KOMPUTEROWĄ
Ciśnienia, wtryski, przepływomierz, doładowanie, EGR - takie tam. Będą wiedzieć co robić w ASO.
3) Jak nie będzie niespodzianek, to wskakujesz na test amortyzatorów + hamulce.
Jeśli czaisz się na SW i będzie w pakiecie sport, to dokładnie sprawdzasz stan amortyzatorów tylnych oraz ich sprężyny, bo cena kompletu jest kosmiczna (4400-5000zł).
No chyba, że lubisz poker, to kupuj emocjami![]()