zle zlozyl rozrzad stukaja zawory o tloki pytanie czy juz cos sie uszkodzilo .zalezy czy to pukanie bylo mocne czy delikatne.tak czy siak glowica w gore i wszystko jasne.zrob jak ci radza koledzy
zle zlozyl rozrzad stukaja zawory o tloki pytanie czy juz cos sie uszkodzilo .zalezy czy to pukanie bylo mocne czy delikatne.tak czy siak glowica w gore i wszystko jasne.zrob jak ci radza koledzy
Moze po prostu wlasciciel serwisu uzna wine i poprawi, co poknocil. Ale demontaz glowicy widze juz pewny.
ale chyba jak by byl jakis zawor to po prostu silnik by sie zatrzymał...
moze podczas wymiany swiecy cos mu wpadło w komore spalania..
Przyjechał szef tak jak pisałem razem z mechanikiem co przy tym rzeźbił. Odziwo w sumie wykazał się zrozumieniem. Powiedziałem, że silnika nie włączam bo nie ma po co - pokazałem film, a raczej póściłem dzwięki jakie silnik wczoraj wydawał. Zamówił lawete na swój koszt, auto pojechało do warsztatu. Stwierdził, że raczej tragedii nie ma, ale co się stało do się zobaczyć dopiero po rozkręceniu silnika, coś jak napinacz podobno. Jest raczej wporządku człowiekiem i mam nadzieje, że nie porzałuje, że mu zaufałem... auto jest teraz samo, a ja czekam na newsy.![]()
Tak , jakby tłok udeżał o zawory silnik natychmiast by zgasł
![]()
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
Silnik rozebrany... podobno wszystko z rozrządek jest ok. Dzwięk wydobywa się z głębi silnika, od skrzyni: niby jak sprzegło (ale to nie sprzegło bo nie ma wpływu wciskanie pedłu na to), niby panewka 4 ( ale podobno też tak nie dokońca bo wali nie rytmicznie). Odpłatnie zaproponował zdjęcie miski i sprawdzenie dokładnie co jest przyczyną. Doskonale zdaje sobie sprawe, że mu nie wierze, sugerował obejrzenie auto oraz ewentualnie zdjęcia ma porobić jeśli nie moge przyjechać. Ciekaw jestem w takim razie co wali, jak nic nie wali....
A i powiedział, że jak by coś z silnikiem poważnego było to by w oleju wczoraj znaleźli jakieś śmieci... a podobno nic takiego nie było. Stawia na panewke w pierwszym etapie uszkodzenia.
Co za pierdoły MECHANIK Ci opowiada????? Panewka???? ot tak sobie po wymianie rozrządu????
Ma na pewno racje co do odgłosów z głębi silnika.......w głebi jest wał korbowy, na którym są korbowody i tłoki, które pewnie pomagają w zamykaniu zaworów![]()
I mylisz sie koszmarnie 75andrew155, silnik nie bedzie gasł, bo dokładnie te same objawy miał kol.Marcino w AR 166 2.5 V6, a które opisał areks..... Też waliło jak cholera, a poszedł napinacz i tłoki miały kontakt z zaworami, czyli zawór sie zamykał ale tłok mu w tym pomagał ale dosłownie na włosek.... Wymiana napinacza, paska. załatwiła definitywnie problem.
ja bym nie odpuścił sk.......om. Niechaj idą sie uczyć do kuzni. Matoły.A za błędy niech Ćwoki jedne płacą.
Moze rzeczywiscie cos tam wpadlo..... ale mnie to jednak na panewke wyglada od poczatku. nie wiem, nie znam sie.... :roll:
i co tak naprawdę miało znaczyć to płukanie silnika?
olejem , czymś innym? może właśnie to ostatnia (4-ta) panewa się obróciła po "płukaniu" silnika? Jeśli płukali to wyjęli filtr oleju, czyli wał był zapewne jak nie suchy to co najwyżej mokry od "środka" do płukania - pytanie jakiego. Słyszałem historie o poobracanych panewach po samego wymianie oleju ale to już były techniczne agonie.
Jeśli chodzi o rozrząd to nie wiem dokładnie jak jest zbudowany 2.0 TS ale kiedyś miałem fiatowskie 2.0 dohc i tam był taki motyw, że podczas wymiany paska trzeba było uważać na wałek pośredni od pompy oleju (i aparatu) który miał krzywkę (do pompy paliwa, mimo MPI) bo przy złym kącie zderzał się z tłokiem (!) często gnąc się , krusząc płaszcz tłoka i ciągle stukając - ale silnik chodził cacy.
Dlatego dobrze było by sprawdzić wszystkie wałki i inne czy nie są pokrzywione.
inaczej mówiąc - współczuję i dodaję otuchy bo sam miałem obróconą panewkę przez debila z serwisu LPG.