- jeszcze jak katalizator jest wypalony to pukamy, stukamy w jego obudowę.
- jak się "przesypuje piasek" , to masz wypalony katalizator.
- jeszcze jak katalizator jest wypalony to pukamy, stukamy w jego obudowę.
- jak się "przesypuje piasek" , to masz wypalony katalizator.
_______________________________________
- AR 156 TS 2.0 ecu M1.5.5
- 147 1.6 16v 105CV ecu ME7.3.1.
- G 1.4 MA 170CV@190CV ecu 8GMF przebieg 91000 km.
+ e-Niro KIA 64 kWh battery, 200CV, 400 Nm
Moja sugestia jest taka abyś najpierw sprawdził przepływomierz, poprostu mniej roboty a jak to nie zadziała to dopiero wez się za katalizator. Odepnij wtyczkę od przepływomierza, oczywiście wczesniej wyłącz silnik. Ponownie odpal ale już z odpiętym przepływomierzem, nie wiem czy to prawda ale podobno w Ts-ach po odpięciu przepływki mogą być problemy z ruszaniem bo gasnie. Jak problem zniknie to znaczy że przepływomierz do wymiany.
własnie byłem u mechanika innego niz zwykle , podłaczylem alfe pod komputer nie wykryło żadnych błedów, koleś stwierdził że to wariator (nie wymieniałem wariatora przy zmianie rozrządu i pompy) czy jest to możliwe? sugerował też że olej jaki wlałem ( castrol 10 W40) słabo nadaje sie do alfy, że najlepiej nadaje sie 5W30 że od poł syntetyka zamula sie wariatorco sądzicie ?
Witajcie, podepnę sie pod ten temat, żeby nie zakładać nowego.
Otóż w mojej Alfie dzieje się coś podobnego, ale po kolei.
Jakieś 3kkm temu robiłem generalny remont silnika, wymieniłem wszystko (tylko popychacze zostawiłem) no i pewnego dnia na rozgrzanym silniku nagle usłyszałem głośny świst powietrza przy dodawaniu gazu, właśnie około 3,5k obr. Powtórzyło sie to kilka razy i auto było wtedy wyraźnie słabsze. Sprawdziłem płyny i oleje i wszystko ok. Na następny dzień jechałem i był z kilometra na kilometr coraz słabszy, nie dało sie pojechać więcej niż 70. Zatrzymałem sie i olej lał się spod plastikowej pokrywy na głowicy. Uszczelniłem to i na jałowym chodzi pięknie ale jak sie ruszy to koło tych 3 tysiecy nie ma mocy i nie chce polecieć wiecej jak te 70 km/h. Dodam że właśnie niedługo przed tą awarią zaczął "rzęzić" katalizator, strasznie się trzaskał. Brać sie teraz za ten katalizator? Rozrząd jest napewno ok. Jestem w kropce, pomóżcie proszę.
Witam, podłaczylem auto jeszcze raz pod komputer u znajomego w ASO, nie wykazuje żadnych błedów, mechanik przywrócił mi ustawienia fabryczne alfy ale to nic nie pomogło ... dzisiaj kiedy pierwszy raz wsiadłem do samochodu co prawda odpalił normalnie za pierwszym razem bez zadnych problemów, ale auto nie miało żadnej mocy ! wciskałem pedał gazu i nicwydawało mi się też że coś tak jakby strzeliło jak dodawałem gazu... dopiero kiedy odrobine sie rozgrzał wszystko wrociło mniej wiecej do normy... zauważyłem też jedną rzecz, kiedy dodaje gazu bardzo mało auto przyspiesza normalnie, można je przekrecić spokojnie do 6 tys lecz kiedy wcisne troszke mocniej wszystko słabnie .. dalej obstawiacie katalizator ?? Pozdrawiam
nie ma bata, to nie katalizator!! albo przepływka albo zalewanie świec olejem. sam pisałeś że lało się stąd i itd. jeżeli komp nie pokazuje żadnych uszkodzeń to co Panowie myślicie?! rozrząd? czy słabe sprężanie na cylindrach?
POMPA PALIWA JEST NIESZCZELNA ALBO UKŁAD!! EUREKA. na ssaniu, zimny silnik, powinien dostawać pełną dawkę benzyny. nie mówię o mieszance, bo na ssaniu idzie praktycznie czysta benzyna. chodzi kiepsko. po rozgrzaniu zaczyna działać przepływowierz, dodaje powietrza w odpowiedniej dawce i samochód działa tyle o ile. stawiam na źle podpięte przewody paliwa, albo nagły zawał pompy!
Ostatnio edytowane przez marceell ; 29-10-2010 o 22:04
- kolego nie plećcie bzdur. ( powiem grzecznie )
- na ssaniu nie idzie sama benzyna, gdzieś to wyczytał !!!.
- zawsze min. jest skłąd mieszanki 1:14, gdzie 14 to cześci powietrza.
- wracając do tematu: jak mamy coś poradzic jak kolega markos126 podaje nam tylko taaaaakie komunikaty
"pod komputer u znajomego w ASO, nie wykazuje żadnych błedów".
- bo i nie pokaże, pisałem o tym kilka razy.
- jeśli nie ma żadnym błedów to wsiąść i jechać a nie biadolić jak jakaś łajza z golfa.
- szkoda tylko że ECU to M1.5.5, szkoda mi maszyny.
Ostatnio edytowane przez bubu321 ; 30-10-2010 o 12:19
_______________________________________
- AR 156 TS 2.0 ecu M1.5.5
- 147 1.6 16v 105CV ecu ME7.3.1.
- G 1.4 MA 170CV@190CV ecu 8GMF przebieg 91000 km.
+ e-Niro KIA 64 kWh battery, 200CV, 400 Nm
kolego, moim zdaniem na ssaniu samochód pobiera więcej paliwa. dodatkowo za brakiem paliwa "przemawiają" charakterystyczne wystrzały. kiedyś miałem podobny przypadek w fordzie. mimo sporego silnika 2.4 V6 nie miał zupełnie odejścia. przy gwałtownym dodaniu gazu czasami było słychać głuchy wystrzał spod maski. w serwisie forda stwierdzili uszkodzenie pompy. jakiś przewód był nieszczelny. po naprawie problem zniknął... ale może się mylę... kolego