Mi w takiej sytuacji elektry powiedział, że prawdopodobnie krańcówka w drzwiach kierowcy. Też mi się nie chce na razie rozbierać drzwi - wyciągnąłem bezpiecznik centralnego i na razie tak jeżdżę.
W koncu i tak w 85% jeżdżę sam.
Mi w takiej sytuacji elektry powiedział, że prawdopodobnie krańcówka w drzwiach kierowcy. Też mi się nie chce na razie rozbierać drzwi - wyciągnąłem bezpiecznik centralnego i na razie tak jeżdżę.
W koncu i tak w 85% jeżdżę sam.
Już naprawiłem - da się to ustrojstwo rozebrać ( zamek zintegrowany z centralem) nie ma tam nic mocno skomplikowanego : trzy mikroprzełączniki jeden silnik kilka zapadek - w moim przypadku problemem był przetarty kabelek od mikrowłącznika wystarczyło trochę izolacji i już działa.