Witam.
U mnie pojawia się nawet po skasowaniu, bez odpalania autka. Może pompa w samym zbioirniku daje za małe ciśnienie i stąd problem.
Będzie trzeba się przyjrzeć temu bliżej.
pozdro
krzyzie
Witam.
U mnie pojawia się nawet po skasowaniu, bez odpalania autka. Może pompa w samym zbioirniku daje za małe ciśnienie i stąd problem.
Będzie trzeba się przyjrzeć temu bliżej.
pozdro
krzyzie
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Zastrzega się prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
Alfa Giulia Veloce - 2,0 280KM
Co u Ciebie było z tym PO215?
cześć.
Niestety u mnie dalej jest ten błąd. Pozostało jedynie założyć nowy regulator ciśnienia lub podmienić z innego autka.
Ale niestety ze względu na brak czasu i faktu, że nie odczuwam jakoś skutków błędu - auto pracuje normalnie, ne ruszałem nic więcej w tym temacie.
Ale jak znajdziiesz rozwiązanie to chętnie skorzystam.
pzdr
krzyzie
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Zastrzega się prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
Alfa Giulia Veloce - 2,0 280KM
Czyli u Ciebie auto jeżdzi pomimo wywalenia PO215? U mnie nie dało się jechać bo silnik gasł zaraz po uruchomieniu gdy pojawił się ten błąd. Udało się zapalić po pół godzinie i teraz jeżdzi normalnie - błąd wykasowany i nie powraca. Boję się (bo nic nie naprawiłem), że kolejnym razem gdzieś daleko od domu to powróci i nie odpali w ogóle. Nie jest to wina regulatora ciś. paliwa, bo ciś. żądane i rzeczywiste są zgodne, a przy większych różnicach ciś. silnik gaśnie i wywala błąd PO191. Ktoś pisał, że przyczyną może być przekażnik sterowania pompą w baku, ale przekażnik sprawdzałem i nie stwierdziłem nieprawidłowości.Czas pokaże co jest grane.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Zastrzega się prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
Alfa Giulia Veloce - 2,0 280KM
Witam, miałem dokładnie identyczny problem jak Ty... Pierwszy raz silnik wyłączył się na autostradzie przy 130/h, próbowałem odpinać akumulator,resetować itp. Nic nie dało i musiałem zostawić stilo na Słowacji i kontynuowałem podróż na stopa. Po kilku dniach wróciłem z nowym(doładowanym) akumulatorem i auto odpaliło bez problemu... Po około 15k km ta sama sytuacja, na szczęście w moim rodzinnym mieście na stacji benzynowej, auto zgasło w kolejce po gnojówkę. Przepchałem go na parking i po 2h odpalił normalnie. podpiąłem FES i był tak jak u Ciebie, błąd P0215. Skasowałem, nie wraca. Obawiam się tak jak Ty, co będzie jak z rodzinką wyjadę gdzieś i po 2h NIE odpali?!
W tej chwili auto jeździ całkowicie normalnie, bez problemu! Co to może być? Gdzie szukać usterki...?