ja tylko napisze ze nie powinno sie utwardzać auta bez opuszczania go. Z punktu widzenia bezpieczeństwa prowadzenia auta nie jest to dobr rozwiązanie
ja tylko napisze ze nie powinno sie utwardzać auta bez opuszczania go. Z punktu widzenia bezpieczeństwa prowadzenia auta nie jest to dobr rozwiązanie
rozumiem ze nie dobrze ze tak wysoko siedzi?
hm ale to sa sprezyny do 2,4 jtd takiego jak ja mam :? wiec...
ja ostanio sprawdzalem i porownywalem z alfoholikiem -biolym i stwierdzilismy jednoglosnie ze posiadam sprezyny sportowe .chcialem kupowac do swojej sprezynki a sie okazalo ze mam juz takie.od poczatku posiadania AR166 mowilem ze cos ten samochod za bardzo twardy jak na limuzyne![]()
Michal166 prawdopodobnie miałeś sprężyny sportowe,które obniżyły zawieszenie a teraz masz fabryczne z normalnym prześwitem i dlatego jest wyżej niż poprzednioNie zauważyłeś, że się teraz miękcej jeździ i nie wadzisz spodem??
Ja mam u siebie sprężynki właśnie Eibacha, te czerwone. Wrażenia są świetne... na równej drodze; na zakrętach leży jak żelazko przyspawane do torów. Ale niech jakaś mrówka narobi na droge, gwarantuję, że poczujesz jak po tym przejedziesz.Tak czy inaczej, nie chce zmieniać spowrotem na seryjne, bo jazda po zakrętach to istny szok w trampkach! No i te walory wizualne, jak Bella sobie taka przyczajona siedzi...coś wspaniałego jak dla mnie: http://www.forum.alfaholicy.org/topi...le-vt10331.htm
alfaholik-Bioły, powiem szczerze ze chyba nie bardzo byly sportowe,wydaje mi sie ze chyba z uplywem czasu siadly i mam nadzieje ze ta za jakis czas tez troche opadn,a moze sie myle?
mi sie wydaje ze siadąc to auto może ale wtedy gdy masz seryjne amory i krótkie springi. Mi usiadło dodatkowy centymetr jak się spręzyny wyrobiły. Na seri raczej nie usiądzie.
Napisałem Ci jaki mam prześwit więc sobie porównaj z Twoim bo u mnie na pewno jest ok. wymieniałeś tylko sprężyny czy amorki też??
tylko sprezyny,jutro rano sprawdze ten przeswit