Podstawowa sprawa to to, że śruba, która łączy wahacz ze zwrotnicą jest włożona od strony tarczy a więc bez rozbierania tarczy hamulcowej się nie da. Tyle w teorii, ale generalnie wystarczy uciąć śrubę po lekkim jej wybiciu w stronę tarczy i nową włożyć już odwrotnie.
Ja robiłem to w warsztacie. Za robociznę zapłaciłem 80zł (dwie strony).
Objawem zużycia było właśnie głośne stukanie na nierównościach, głównie pionowych.