Jak masz sworznie sprawne to kup poliuretany i ................. wieczny spokojDD
Jak masz sworznie sprawne to kup poliuretany i ................. wieczny spokojDD
159-270/505 /Ghibli 2.8 Bi-Turbo 381km/156 2.4 Grafittowy klekot 180/380 /AR 156 3.2GTA Rozbita
Niestety wyszło na to, że musiałem wymienić oba i OCAP i oryginał (TRW). Więc już wiem że nigdy więcej nie przepłacę do tego auta za oryginał. Przynajmniej nie tu gdzie mieszkam. Okropne miasto jeśli chodzi o drogi. Półtorej tysiąca za TRW co 12 tyś km to makabrycznie dużo.Napisał Belfer27
Pozdrofka
A ktoś może wie jak wymienić gumy na stabilizatorze bo po wymianie wahaczy, drążków i stabilizatorów dalej stuka zawieszenie okazało się że gumy ale jak je wymienić hm
Belfer27 kupilem ten zestaw z ebaya, koles dal mi gwarancje na 15 tys. mil, to juz mnie zadowala, jak tyle wytrzyma. W Polsce szukalbym co mi stuka itd. niestety tu i w tej chwili nie mialem na to czasu. Ps na forum Alfy w Uk tego kolesia polecaja. Pozdrawiam
Ja mam pewien problem z prawym przednim zawieszeniem. Coś mi w nim skrzypi, ale nie zawsze, szczególnie jak wjadę na tzw. "spowalniacze poprzeczne jezdni :mrgreen: " ale tutaj też nie ma na to reguły, wczoraj za pierwszym razem zaskrzypiało, a jak jechałem drugi raz to cisza. Generalnie na razie odzywa się na większych dołkach. To nie jest stukanie![]()
"Przyczajony coupe, ukryty sedan - Alfa Romeo 156 1,9 JTD"
Z gumami jest problem bo mało kto chce się tego podjąć. Ja znalazłem kolesia i wymienił mi je za 150 zł (warto było). Teraz nic nie stuka. Na forum kiedyś ktoś opisał proces wymiany więc spróbuj poszukać.Napisał leniuszek
156 Sportwagon 2,4JTD 2000r - była
159 Sportwagon 1,9JTDM 2006r - teraz
a ktos wie gdzie regeneruja wachacze? tzn wprasowanie tulei i swoznia ?
Przy dzisiejszych cenach wahaczy (nie żeby były tanie) to się jednak nie opłaca... Wymiana tulejki w dolnym wahaczu to żaden problem, każda szanująca się stacja mechaniki pojazdowej to zrobi. Jeśli jednak chcesz regenerować/wymieniać sworzeń, to sprawa jest trudniejsza i ciężej znaleźć kogoś, kto się tego podejmie. Tak jak napisałem powyżej, żeby wymienić wszystkie tulejki i sworzeń, to cenowo wyjdzie tak samo (jeśli nie drożej) niż nowy wahacz. Inaczej jeśli wszystko jest z nim OK, a ma np. wybitą jedną tulejkę, wówczas jest to koszt około 100zł (z dobrą tulejką, a nie badziewiem "no name") - ostatnio to przerabiałem.Napisał bmw535i89
Pozdrawiam.
- Rafał