Otwarte wszystkie szyby ?

[Maciek-156]

A Ty musisz wszystkim dookoła dogryzać, prawda? To nie pierwszy Twój post, w którym widzę, że albo odpowiadasz w jakiś niemiły sposób, albo po prostu komuś docinasz...
....

To nie żadne dogryzanie, a dbanie o własne bezpieczeństwo na drodze- jak tego nie rozumiesz nic na to nie poradzę...

[Tytanowy]

To nie żadne dogryzanie, a dbanie o własne bezpieczeństwo na drodze- jak tego nie rozumiesz nic na to nie poradzę...

Rozumiem, może i w innych przypadkach jest to zrozumialem, ale teraz? Gdyby chodziło o jakąś inna sprawę, to OK, ale co ma domykanie szyb z kluczyka do bezpieczeństwa na drodze?
Bez urazy, bo nie chce żadnej awantury ale jednak to dla mnie trochę dziwne.

[Maciek-156]

A dasz sobie głowę uciąc, że jak kolega nie doczytał o kluczyku to zna też znaczenie kontrolek (szczególnie tych ważnych odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drodze)? Na codzień mam do czynienia z maszynami o wiele bardziej skomplikowanymi niz samochód - przy ich obsłudze i serwisowaniu przeczytanie instrukcji obsługi to podstawa (chociaz mają po kilkaset i więcej stron), bo można sobie albo koledze zrobić krzywdę, o stratach materialnych nie wspominając. Generalnie przeczytanie instrukcji obsługi każdego urządzenia zanim zacznie się z niego korzystać to kwestia kultury technicznej - to żadne osobiste wycieczki ale podstawowe zasady funkcjonowania w świecie techniki.

[pawels1990]

To nie żadne dogryzanie, a dbanie o własne bezpieczeństwo na drodze- jak tego nie rozumiesz nic na to nie poradzę...

To może kolego wstąp do policji i zakładaj fotoradary bo ponoć "one zwiększają bezpieczeństwo na drodze" ...

A dasz sobie głowę uciąc, że jak kolega nie doczytał o kluczyku to zna też znaczenie kontrolek (szczególnie tych ważnych odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drodze)? Na codzień mam do czynienia z maszynami o wiele bardziej skomplikowanymi niz samochód - przy ich obsłudze i serwisowaniu przeczytanie instrukcji obsługi to podstawa (chociaz mają po kilkaset i więcej stron), bo można sobie albo koledze zrobić krzywdę, o stratach materialnych nie wspominając. Generalnie przeczytanie instrukcji obsługi każdego urządzenia zanim zacznie się z niego korzystać to kwestia kultury technicznej - to żadne osobiste wycieczki ale podstawowe zasady funkcjonowania w świecie techniki.

Zaraz napiszesz, że nie wiem jak odpalać auta i jak się zmienia biegi nie znając mnie kompletnie Widzisz jaki to jest absurd człowieku? Rozumiem z twojej strony to jest prewencja, ale trochę granica Ci się przesunęła. I w tym momencie bardziej chcesz wprowadzić zamieszanie niż pomóc. Nie bądź zaślepiony - patrz co ludzie piszą. Pomocne będzie dla wszystkich użytkowników tego forum jak będziesz dawał pomocne rady a nie trollował.

[Maciek-156]

Odpalać może i umiesz ale założę się, że nie wiesz jak prawidłowo postępować np. podczas poślizgu bocznego, żeby dać szansę zadziałania systemom bezpieczeństwa w które wyposażona jest Julka. Ludzie kupują auta wyposażone w rózne cuda wianki poprawiające bezpieczeństwo jazdy, a nie umieją z nich korzystać, albo robią coś, co wręcz przeszkadza prawidłowemu ich działaniu. Sam przyznałeś że instrukcję potraktowałes tak:

Przeczytałem, ale bardzo pobieżnie - lenistwo totalne ...

A o rady jakie daję innym użytkownikom nie musisz się martwić, życzę każdemu żeby tylu ludziom pomógł

[Tytanowy]

Generalnie przeczytanie instrukcji obsługi każdego urządzenia zanim zacznie się z niego korzystać to kwestia kultury technicznej - to żadne osobiste wycieczki ale podstawowe zasady funkcjonowania w świecie techniki.

Ja nigdy w życiu nie przeczytałem żadnej instrukcji obsługi samochodu (a kilka ich miałem) i do tej pory nikomu nie wyrządziłem krzywdy ani szkody z tego powodu Czyli w Twoim mniemaniu jestem złym użytkownikiem mojej Belli?

Co do kontrolek..

że jak kolega nie doczytał o kluczyku to zna też znaczenie kontrolek (szczególnie tych ważnych odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drodze)?

No bez przesady, ale podstawowe i te najważniejsze kontrolki to młodzież w gimnazjum zna, która miały tylko i wyłącznie styczność z samochodem jadąc chociażby z ojcem czy matką.
Nie chce się kłócić, bo rozumiem o co Ci chodzi, ale to że ktoś nie przeczytał głupiej instrukcji obsługi samochodu, czy działania kluczyka samochodowego, to nie znaczy od razu, że stanowi zagrożenie na drodze.. Po za tym, prawo jazdy jakoś zdał, a żeby zdać jest potrzebna chociaż ta minimalna wiedza na temat obsługi samochodu (mowa o dolewaniu i sprawdzaniu stanu oleju silnikowego, płynu hamulcowego, znajomość tych najważniejszych kontrolek itd.)

[Maciek-156]

Chyba masz zbyt dużą wiarę w ludzi - szybki przykład z dzisiaj:
http://www.forum.alfaholicy.org/156/...lka_swiec.html

[Tytanowy]

Chyba masz zbyt dużą wiarę w ludzi - szybki przykład z dzisiaj:
mrugajaca kontrolka swiec

Zwracam honor ..
Aczkolwiek no niestety, ale po części to jest prawda. Ja się nie czepiam, bo taki przykład jak podałeś, to jest poniżej krytyki, no ale kolega tylko nie znał obsługi głupiego kluczyka, wiec nie róbmy z igły widły.

[lniewadzi]

Witam mialem podobna sytuacje tylko siadlem na pilocie po czym otworzyly mi sie szyby i dodatkowo nie moglem otworzyc drzwi. Smieszne ale prawdziwe i zalosne a niby czytalem instrukcje...

[lechtak]

Witam mialem podobna sytuacje tylko siadlem na pilocie po czym otworzyly mi sie szyby i dodatkowo nie moglem otworzyc drzwi. Smieszne ale prawdziwe i zalosne a niby czytalem instrukcje...

Czytałeś nieuważnie.