francja , włochy , 2x cro bez żadnych assistance robie i już
w tym roku czarnogóra i też nic nie wykupuje
na żywioł
jak ktoś leci 9.08 po południu to można się połączyć bo my lecimy do MN przez CRO właśnie :-)
Ja też w piątek jadę do Chorwacji, zresztą drugi raz i powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie wyjazdu bez dodatkowego ubezpieczenia dla siebie i rodziny (koszty leczenia, wizyty u lekarza, których nie obejmuje karta EKUZ) jak i dodatkowego assistance z holowaniem, pojazdem zastępczym i naprawą na miejscu.
Kolega miał kiedyś awarię za granicą i za samo holowanie zapłacił ponad 2tyś zł. Ja za 200zł mam spokój.
Ostatnio edytowane przez kriswin ; 01-07-2013 o 12:30
"Jeśli celujesz w nic, zawsze trafisz!"
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Dzięki wszystkim za wypowiedzi - a co do tej pompy wspomagania co uważacie ?
pozdro
zdrowotne owszem ale ja pisałem o takich dla autka - ja tam nie wykupuję nic , jakoś jestem przekonany co do stanu autka :-)
no i dodatkowo nigdy nie jadę sam :-) ( no raz tylko 156 TS do CRO poleciałem sam ale dała radę :-) )
od tamtej pory zawsze lecimy w kilka AR i jakoś dajemy rade bez przygód a jak już nam się jedna trafiła we Francji to opanowaliśmy we dwójkę na poboczu :-)
Jeśli chodzi o ubezpieczenie zdrowotne to w NFZ dają za darmo na prawie całą Europę.
Kilka rad dla jadących do CRO:
- kupcie zapasowe żarówki, upierdliwa policja w Czechach i w Austrii potrafi się przyczepić, że nie ma zapasu!
- kiedyś ktoś mi mówił, że jadąc przez Słowenię trzeba mieć kamizelkę odblaskową dla każdego pasażera - warto to zweryfikować.
- obowiązkowa apteczka w niektórych krajach przez które się jedzie (na pewno w Austrii)
- kupcie UBEZPIECZENIE zarówno dla auta jak i dla podróżnych. Polecam wykupić w Niemczech ADAC - najlepszy asistance na rynku i to w dobrej cenie - na cały rok. Co ciekawe asistance ADAC nie jest przypisany do samochodu, a do kierowcy więc jadąc na dwa auta wystarczy, że kupisz jedno asistance na jednego z kierowców (ale później trzeba się przesiąść w razie awarii). Przezorny zawsze ubezpieczony, w tamtym roku jechaliśmy właśnie na dwa auta, niby sprawne, a przez nieuwagę znajomy zatankował benzynę do TDiADAC przyjechało po 15 minutach. Wystawili dla ADAC rachunek na prawie 1000 eurusków. Możecie poczytać o ADAC na przykład tutaj: http://unfallwagen.net/porady/import_z_niemiec/4/ - trochę stara strona, ale informacje w większości aktualne.
- nie zapomnijcie o winietach
- jak ktoś chce jechać do Dubrownika przez Bośnię i Hercegowinę to powinien posiadać zieloną kartę - zazwyczaj wydawana za darmo u ubezpieczyciela, ale trzeba się o nią upomnieć przynajmniej tydzień przed wyjazdem.
Co do auta - ludzie jeździli parę lat temu Matizem do CRO i dojeżdżali bez problemu więc 159 połknie tą trasę bez zająknięcia. Nie ma się co przejmować na zapas, trzeba sprawdzić wszystkie płyny eksploatacyjne, opony, ewentualnie pasek od klimy i samą klimę bo się przyda w tych upałach. Warto też zwrócić uwagę na łożyska, bo przy sporym obciążeniu na tak długiej trasie może być problem jeśli łożysko już dawało jakieś odgłosy wcześniej - ja miałem taki przypadek i wracałem trochę w strachu. Poza tym jak masz dobre ubezpieczenie to nie ma się co przejmować.
Pozdrawiam i życzę szerokościJa w tym roku niestety do CRO nie zawitam, ale za rok się wybieram.
Ja za uabezpieczeniem tez się rozejerze pytałem u siebie w AXA,ale maja tylka na UK i Szkocje więc trzeba będzie poszukać czegoś na EU
Alfa Romeo 156 '00 1.9 JTD (była)
Alfa Romeo 156 '03 1.8 T.S (była)
Alfa Romeo 156 '03 1.9 JTD (była)
Alfa Romeo 156 '03 2.4 JTD (była)
Alfa Romeo 147 '02 1.6 T.S (była)
Alfa Romeo 147 '01 1.6 T.S (była)
Alfa Romeo 156 '04 1.9 16V (była)
Alfa Romeo GT '07 1.9 16V (była)
Alfa Romoe 159 '07 1.9 16V (jest)
Alfa Romeo 156 '98 2.5 V6 (jest)
Moje Paniehttp://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._jony88-7.html
w zeszlym roku lacznie zrobilem 7 tys km jadac do i z Polski. Zawsze mam w bagazniku plyn do chlodnicy i olejz takich rzeczy to wiadomo apteczka ( wazne zeby miala atest UE), kamizelki i gasnice
do tego mala lodowka z redbulami
Jony w IE wiem ze doplacasz pare groszy za ubezpieczenie obejmujace UE.
Polecam tez poduszke na karki jakis kocyk jezeli chcesz sie kimnac gdzies na trasie w aucie
ja np musialem czekac troche na promy jak nadgonilem na trasie
cos do mycia rak tez sie przydajemialem takie specjalne cus z nivea
do tego okulary do jazdy nocnej pomagaja ( zolty kolor) - jezeli przez wiekszosc trasy bedziesz jechal noca. Fajna sprawa to tez rekawiczki bo przy wysokich temp lapy potrafia sie odparzyc od kierownicy ( ja jechalem 32 h - promy bez spania).
Kable rozruchowe rowniez obowiazkowozestaw do szybkiego naprawiania opony.... co jeszcze....krople do oczu....przy klimie oczy potrafia dac w kosc po dluzszej jezdzie....
Jony a dla Ciebie na wszelki wypadek naklejki na reflektory....nei wiem jak je umiescic w 159 ale jakby policja Cie zlapala to pokazesz ze masz.....