selius, aku ladowalem... a wody niesprawdze bo mam aku bezobslugowy.. ale aku jest okey bo tak jak pisalem na gorze dzisiaj wlorzylem inny aku i bylo TO SAMO. Swiece tez mam nowe w miare.. yh to co wkoncu bylo ?? jak mowisz ze nic nie pomoglo co robiles ?
witaj
miałem podobny (jak nie bliźniaczy) problem w peugeocie 206HDI...
okazało się że przewód paliwowy był przetarty. nie mógł zapalić bo paliwo cofało się do baku i musiał sobie naciągnąc rano, potem już palił bez problemu.
Ja bym od tego zaczął, o ile to jeszcze aktualne, jak nie to może komuś się jeszcze przyda
VV0Lf, aktualne niestety :/ i jak do tego doszedles ze to przewod ? plamy byly pod autem czy jak ? Nie rozumiem tylko ze jak na dworze jest np +5 stopni to odpala lepiej.. a jak juz jest w minusie to za 3 razem :/
nie doszedłem, ponieważ to służbówka to pojechała do serwisu i tam się martwili..
u mnie objaw był taki że jak długo postał (np przez noc) to zanim zapali trzabyło kręcić i to całkiem dlugo. jak juz załapał to palił raz za razem.
pozatym jak krecił to bylo slychac w komorze, gdzies w okolicach grodzi odgłos syczenia (mała dziurka) ale to wystarczyło zeby paliwo spłynęło do baku (jak rurki są szczelne do nie ma prawa się cofnąć)
co do temperatury to nie wiem czy sa takie duze różnice gęstości paliwa przy tych temperaturach (myślę że nie..)
a akumulator trzyma? bo u mnie kręcił jak marzenie tylko silnik nie miał co spalać
opisz dokładnie jak to wygląda: jak rozrusznik kręci, jak kontrolki (gasną, przygasają?)
pojawiają się alarmy od ABS i VDC - u mnie przy słabym aku tak jest)..
No i doszedłem do wniosku, że cos tak jak by syczy w okolicach firta paliwa. Jak autko po dlużym postoju to syczenie jest naprawde dość spore, nie widac wycieków ropy, natomias jak zgasze auto przekrece stacyjke to syczy ale leciutko. VVolf akumulator napewno ok, sprawdzalem nawet na innym i było to samo. Może wiecie czy sa jakieś piany do sprawdzania szczelności, próbowałem na mydło ale jakoś nic nie widać. Dałem nawet auto do elektryka, sprawdził pompe paliwa, świece i twierdził, że wszystko ok.
Może cofa ci się paliwo - nie trzyma zawór zwrotny w pompie i stąd konieczność dłuższego kręcenia
AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)
Maciek-156, mozliwe.. ale jak mam to sprawdzic ? i jak do tego dojsc ?
witam,
temat troche stary, ale podepne sie.
mam 'problem' z odpaleniem auta po nocy lub dłuższym postoju (tylko)
mianowicie po przekręceniu kluczyka kręci silnikiem 5-7 razy (za pierwszym razem) i zaskakuje, w tyle pojawia sie dość obfita biała chmura, tylko przy dłuzszym odpalaniu z rana. podczas jazdy niec nie dymi. podczas kolejnego odpalania (cały dzień) wstaje od strzału.
na początku zimy odpalał poprawnie, przy -15 i wiecej dopiero mial jakieś problemy-dłużej kręcił. Teraz ma problemy nawet przy temperaturze 0st. przy większej nie miałem okazji sprawdzić.
zastanawiam sie od czego zacząć diagnoze i czy ta biała chmura tez występowała u poprzedników tego tematu.
z ciekawostek przy okazji chciałbym zapytać o co chodzi z parą z rury wydechowej w dizlu... chodzi o to ze po przejechaniu ok. 3 km. zatrzymałem sie na stacji nie wyłączając silnika. poszedłem do bagarznika i zauważyłem ze z rury wydobywa sie para wodna ... normalne pomyślalem. jednak po krótkiej chwili przestało i z rury nie wydobywało sie dosłownie nic (silnik cały czas chodził). pewnie to normalne, ale dlaczego tak sie dzieje ?
chyba kwestia świec. bo nagrzałem je z 6 razy dzisiaj i odpalił w miare poprawnie bez chmury i zbędnego mielenia.
czy moze nagrzewając świece pompował paliwo równocześnie ?
pompa paliwa, cofające sie paliwo (jak pisał ktoś wcześniej), bądź świece, akumulator mam jeszcze na gwarancji
co polecacie sprawdzić ?
Panowie no u mnie też mały problem przy takim mrozie jak dziś. Rano miałem problem z odpaleniem samochodu (-10) Grzałem świece z 5 razy i próbowałem odpalic i nic, tak jak by chciał załapać ale nie zapalił, dopiero po 5 min kręcenia Alfa zapaliła, gdy już załapała poleciało dużo dymu z rury takiego siwego no i zapach jak ze Stara :| Mam tak tylko po nocy, gdy samochód zapali już raz może być z -20 będzie palił na dotyk :|
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem