Ja mam któryś z kolei już termo Verneta w dziewiątce mam go gdzies od kwietnia i z żadnym nie miałem najmniejszych problemów.
Ja mam któryś z kolei już termo Verneta w dziewiątce mam go gdzies od kwietnia i z żadnym nie miałem najmniejszych problemów.
Alfa Romeo 156 '00 1.9 JTD (była)
Alfa Romeo 156 '03 1.8 T.S (była)
Alfa Romeo 156 '03 1.9 JTD (była)
Alfa Romeo 156 '03 2.4 JTD (była)
Alfa Romeo 147 '02 1.6 T.S (była)
Alfa Romeo 147 '01 1.6 T.S (była)
Alfa Romeo 156 '04 1.9 16V (była)
Alfa Romeo GT '07 1.9 16V (była)
Alfa Romoe 159 '07 1.9 16V (jest)
Alfa Romeo 156 '98 2.5 V6 (jest)
Moje Paniehttp://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._jony88-7.html
W 159 też jest ten problem (tzn. ja tak mam, ale raczej termostat do wymiany), zaczyna dobrze, tzn. wskazówka zaczyna sie podnosić, gdy fes pokazuje 51 stopni, ale im wyżej, tym bardziej wskazania się rozjeżdżają. Z tego co pamiętam to gdy wskaźnik pokazuje 75, fes 68, dalej wkaźnik już ma 90, a fes kolo 80. Do 90 stopni wg fesa wskazówka stoi już na 90. Sprawdzałem to rok temu i nie pamiętam dokładnie. Z dugiej strony temperatura silnika nigdy nie jest idealnie stała (ciągła praca termostatu, wentylatora) i żeby "nie denerwowac" kierowcy "falowaniem" wskazówki jest to zrobione tak, żeby pokazywała już te 90 stopni od ponad 80 stopni i dalej niezależnie od wahań otwarcia termostatu w zakresie otwarcia 88 stopni i całkowitego otwarcia gdzieś około 93? Tak jest w autach grupy vag (tam jak wskazówka dojdzie do 90 to stoi jak zabita). Inaczej jest np. w oplu astra z prostym 1.6 8V 75 KM, tam wskazówka w mieście cały czas sobie tańczy między około 88 - 92 (87 - 93).
Czy ktoś bawił się w porównanie wskazań wskazówki i wskazań fesa od momentu odpalenia zimnego silnika do osiągnięcia temp. roboczej?
Czy też macie "rozjazdy" w tym co pokazuje wskazówka i komp?
Ja mam podobnie, zauważyłem to dziś. Jadąc przez Wrocław (nie było korków, prędkości 40-70 km/h z częstym przyspieszaniem i zwalnianiem - jak to w mieście) wskazówka temperatury wody wskazała 90 stopni po około 3 km. To normalne. Ale potem przez kolejne 7 km takiej jazdy opadała "na oko" tak do 75-80 stopni i podnosiła się do 90. Nie jeżdżę jak emeryt ani jak wariat. To normalne w tym aucie?
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Też tak mam z temperaturą. Wymiana termostatu zapewne rozwiąże problem. Teraz latem jest ok, 90 stopni trzyma, ale zimą jadąc autostradą wystarczy zwolnić np. przy remoncie do 80 km/h i wskazówka spada nawet do 75 stopni. Wracamy do prędkości autostradowej i temperatura też wraca do odpowiedniej, tzn. 90 stopni. Latem problemu nie ma, bo trzyma te 90 stopni, ale jak zacznie się zimno znowy będzie tańczyć między 75, a 90. Sprawny termostat po osiągnięciu przez silnik 90 stopni powinien trzymać tak cały czas bez względu czy lato czy zima.
Czy z wymianą termostatu nie ma większych problemów? Jest jakiś "myk" żeby nie uronić ani kropli? Oczywiście żeby też nie spuszczać całego czynnika z obiegu![]()
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
tylko i wylacznie wahler
10 cylindrów, 475KM = Tribeca B9 żony / Forester XT MY06 mój
Ja założyłem verneta na niego chyba trochę mniej reklamacji jest niż na wahler
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalk 4
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...d_1_9_16v.html
ja założyłem Wahlera, bo też falowała mi temperatura i do tej pory działa wszystko bez najmniejszych problemów.