tych autmatów się raczej nie chipuje, bo fabrycznie moment jest już pod max nastawiony ile przeniesie taki automat.
Oczywiscie są pewnie osoby, ktore zdecydowały się na program biorąc na klatę ryzyko wysypania się skrzyni.
Stwierdziłem że nie chipuje swojej, z drugiej strony wg mnie chodzą lepiej niż seria w manualu więc nie ma potrzeby robienia chipa (piszę o 2.4)
AR za 17k....? Nazar dobrze Ci napisał, a jeśli to zaniedbana wersja 2.4 to pewnie nawet i więcej niż dychę na start.
1) Olej powinno się wymieniać w wyspecjalizowanych serwisach (są dwie metody dynamiczna - cały olej + płukanie lub kilkukrotna statyczna)
2) nalezy podejsc do tematu ostroznie, bo jesli skrzynia miala jakies niedomagania i wymieni sie olej dynamicznie to mogą się one objawić, co nie zmienia faktu, że patrz pkt 1)
wg mnie warto kupowac w automacie: wygoda, wygoda i jeszcze raz wygoda
mniejsze koszty serwisu w porwnaniu do manualnej skrzyni (brak kola dwumasowego).
Jedyny minus to większe spalanie +1-1,5 litra w stosunku do wersji manualnej no i ewentualnie pakiet startowy droższy o koszt wymiany oleju w skrzyni..
Ostatnio edytowane przez szewi ; 18-11-2015 o 19:49
Ciągle się dziwie że ktoś może być tak naiwny że wydaję mi się możliwe znalezienie dobrej 159 poniżej 20k.
No i trzeba wspomniec ,że manual M32 lubi się wysypać i jak dodać do remontu skrzyni dwumas to qtronica wyremontujesz na pikobelo jak sie wysypie. Ja mam skromne 1,9 150km i co prawda po przesiadce z 156 2,4 jtd 175KM 390Nm czuje spory niedosyt mocowy i "dzwiękowy" ale mimo ,że 159 to czołg i kulam się latem na 19" rolkach z gumami 245/35/19 to spalanie nie jest tragiczne ,baaa nawet zaskakujące względem kompa bo jak komp mi pokazuje srednio 7,5-8 z DPFem,EGRem i wszystkim co fabryka dała to faktyczny litraż wyszedł mi 6,5-7 (pod korek) cykl mieszany 50% miasto 50% trasa. Jak na 1775kg blachy to dobry wynik.
Co wy piszecie że qtronic jest na granicy momentu? Można z niego dusić do 440Nm.
Wlaśnie. Też chciałem o tym wspomnieć.
Poza tym, po co tak podciągać moment? Wypłaszczyć, nie pikować, podnieść moc. To robi osiągi. Duży moment jest zbędny, zwłaszcza w automacie.
Tymbardziej,że ta sama skrzynia jest i w 1,9 i w 2,4 i daje rade. Każdy robi co uważa za słuszne :-)
I w 3,2 też. Jest spory zapas na chip. A lepiej to znosi niż manual w którym jak nie tryby ci wypluje to sprzęgło z dwumasą klęknie. No i weź się pałuj z takim momentem i puszczaniem sprzęgła. Ja w starym fiacie z jtd się wkuwiam a co dopiero mając ponad 300Nm (albo 400). To jest dramat. Automat to dla mnie jedyne słuszne zestawienie z dieslem.