Jeżeli mechanik nie potrafi użyć klucza dynamometrycznego to sorry ale tak to można wszystko podejrzewać. Długości i skok gwintu newralgicznych śrub można pomierzyć. Gorzej z gwintem w "bloku".Napisał Tomek_KRK
Uszkodzenia mechaniczne z powody pracy ok. Wymieniamy
Za dużo dybania.
Napisane z komóreczki!
No i hipotetycznie panewki sa zużyte/widać na nich ślady. Coś oprócz ich wymiany wtedy trzeba robić, na coś jeszcze wtedy zwrócić uwagę?
Jak wygląda wał.
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
300kkm to żaden przecież przebieg w moim 1.9JTD juz jest 400kkmdodam że jeździ jeszcze bardzo dobrze.
400 tyś to żaden przebieg. Mój aMster 3.0 dci ma 725 tyś. a 2.5 dci 753 tyś. - w 3.0 turbina seryjna, tylko wtryski po regeneracji. W 2.5 wtryski seryjne, turbina po regeneracji. Żadnej ingerencji mechanicznej w silnik poza wymianą uszczelki pod głowicą w 3.0 przy przebiegu 400 tyś. Ale to też nić. Znajomy miał Iveco, którym zrobił 900 tyś i go sprzedał. Tyle, ze jak go kupował to auto mogło mieć nawet milion km. (licznikowo 400 tyś ale na 100% kręcone). Znam też histroię pewnego Ducato, które zrobiło 360 tyś. w .....rok.
Właśnie się przewaliłem przez 36 stron wątku i....... i nadal nie wiem co się stało w autku kolegi :/ Super!!
You can't be a true petrolhead until you've owned an Alfa Romeo
Haaaaaaalo nie porównuj silnika samochodu dostawczego do osobowego. Przecież to nie te same jednostki. To że lejesz do baku to samo paliwo nie znaczy że będą jeździły takie same przebiegi.400 tyś to żaden przebieg
Podeślijcie mi te tłoki, to zrobię badania i może wyjdzie, co było przyczyną.
Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T
Ale czy 90% osób w tym wątku nie stwierdziło, że takie tłoki (niby dobre) też są złe?ja 3 całe sprzedałem jak ciepłe bułeczki
a pęknięty zostawiam na pamiątkę
Przecież wiadomo, że te tłoki trafią do 'sztukowanego' egzemplarza, który być może jeden z nas kiedyś kupi?
IMO Gdyby te tłoki wszystkie poszły w złom to nie byłoby problemu z takimi 'z dupy' wziętymi awariami (z dupy, bo niby dbałem, wszystko było OK, a jednak się zepsuło).
Te same nie ale na dobrą sprawę bardzo podobne. Pojemność 2.5 czy nawet 3.0 litry i 4 cylindry to nie są jakieś wielkie pojemności. Master 2.5 ma praktycznie tą samą moc z 1 litra jak 1.9 jtd 120 km. Moce maksymalne i maksymalne momenty obrotowe również osiągane są przy podobnych obrotach co w dieslach aut osobowych. Zresztą wiele silników stosowanych w osobówkach stosowano także w dostawczakach np. 1.9 i 2.2 Renault. Silnik 3.0 w Masterze jest Nissana i napędza również starego Patrola. Bardziej chodzi o to, ze kiedyś silniki robiło się solidniej i z większymi rezerwami a teraz kalkulacja jest taka, ze nawet w autach dostawczych silniki są coraz mniej wytrzymałe (2.3 Renault) i co ciekawe w niektórych przypadkach bardziej paliwożerne (spalanie ustawiane pod cykl homologacyjny a nie pod rzeczywiste warunki).
- - - Updated - - -
Te same nie ale na dobrą sprawę bardzo podobne. Pojemność 2.5 czy nawet 3.0 litry i 4 cylindry to nie są jakieś wielkie pojemności. Master 2.5 ma praktycznie tą samą moc z 1 litra jak 1.9 jtd 120 km. Moce maksymalne i maksymalne momenty obrotowe również osiągane są przy podobnych obrotach co w dieslach aut osobowych. Zresztą wiele silników stosowanych w osobówkach stosowano także w dostawczakach np. 1.9 i 2.2 Renault. Silnik 3.0 w Masterze jest Nissana i napędza również starego Patrola. Bardziej chodzi o to, ze kiedyś silniki robiło się solidniej i z większymi rezerwami a teraz kalkulacja jest taka, ze nawet w autach dostawczych silniki są coraz mniej wytrzymałe (2.3 Renault) i co ciekawe w niektórych przypadkach bardziej paliwożerne (spalanie ustawiane pod cykl homologacyjny a nie pod rzeczywiste warunki).
To dawaj bociek, zbadamy i będzie wiadomo.
Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
