Dziś w pracy go naladowalem przez 15 min i udało mi się zapalić auto,nawet przejechać 10 m po czym auto znów zgasło.w tej chwili ląduje baterie i jutro będę chciał się dostać do serwisu oddalonego o 10 km ,myślę że dam rady dojechać....co o tym myślicie.
Witam,moja alfa już zdiagnozowana jest to alternator, nie wiem czy dobrze robię ale wymieniam na całkowicie nowy cena 200£ ,tak dziś mi powiedział mechanik . I jescze coś co nie zrozumiałem ,ale tyczy to się alternatora ,no jutro będę wiedział co dokładnie ale stoi mnie to 300£ ufff
No I juz po wymianie alternatora alfa już w domu koszt 450£ ale mechanik znalazł kolejny problem JONINT W LEWYM kole do wymiany.czy może mi ktoś wytłumaczyć jak to wygląda i jak to dziala,czy jest to coś podobnego jak wachacz,czy jakieś łączenie jak sama nazwa mówi.
Joint. Chodzi prawdopodobnie o końcówke drążka kierowniczego.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie to jest cos z lewym kołem strona pasażera,bo jak wjade w jakaś dziurę jest taki dziwny dźwięk z tamtej strony nie taki jak z strony kierowcy.
Dodano po 5 minutes:
A jeszcze jedno po wymianie alternatora na nowy i po odpaleniu słychać piski,ale tylko na wolnych obrotach gdy auto jest na biegu neutralnym.
Ostatnio edytowane przez Dawid25sch ; 03-03-2015 o 19:05 Powód: Dodano
Tak bo drążki masz 2. Jeden lewy a drugi prawy. Co to pisku to pasek piszczy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
No ok ale wszytko nowe,jest jakiś sposób żeby ten pisk jakoś załatwić,bo wydałem na naprawę bardzo dużo a teraz mi tu coś piszczy!
Ja bym podjechał do tego mechanika i domagał się poprawienia tego. Zwłaszcza że zapłaciłeś duuuużo
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Taki wlasnie mam zamiar.