Ba, a nawet na Nowodworach, szczegolnie w bliskiej odleglosci od petli o tej nazwie
Co do terenow rekreacyjnych to nie ma co narzekac, jest gdzie pobiegac, jest gdzie pojezdzic na rowerze. Mozna tez udac sie do lasow po drugiej stronie Modlinskiej albo przeplynac promem do Lomianek, no i Zalew Zegrzynski jest dosc niedaleko.
Sklepow jest sporo, uberhipermarktow nie ma, wiec na wieksze zakupy trzeba ruszyc Alfe. Kebaba dobrego niestety tez nie ma, ale ja mam ostatnio problem znalezc dobry kebab w W-wie ogolnie, wiec moze to moj problem
Jezeli chodzi o jazde samochodem to wyglada to tak: jak jeszcze pracowalem w korporacji na Anielewicza to poki nie otworzyli mostu polnocnego (aka Most Marii Kurii) to na Modlinskiej sie dzialy dziwne sceny. Odkad most jest otwarty to jest znacznie lepiej. Korki sie zdazaja jak cos sie stanie (np zapali sie woz cyrkowy jak ostatnio). Miedzy 8 a 9 ruch jest najwiekszy. Do korpo jezdzilem zazwyczaj na godzine 10-11 co zabieralo 17-20 minut. Na 9ta niestety ok 35-40minut. Teraz do korpo juz nie jezdze, ale 3 razy w tygodniu jezdze na rehab na Sikorskiego/Sobieskiego i tak: jak jestem tam na 6.50 to z domu wychodze ok 6.25. Jak jestem na 7.50 to z domu wychodze 7.15, jak na 8.50 to musze wyjsc najpozniej o 8 a najlepiej chwile przed, jak na 9.50 to 9.05. Podsumowujac, przeprowadzajac sie tutaj spodziewalem sie wiekszych hardkorow, moze przez to, ze sporo znajomych poza Ursynowem Warszawy nie widzii wszyscy jeczeli jakie to korki. Teraz jest utrudnienie zwiazane z remontem Trasy Torunskiej, ale mimo to nie stoje specjalnie w korkach. Po prostu trzeba sie nauczyc co sie korkuje i o jakiej porze.
Do centrum tez da rade dojechac o roznych porach, na 9-ta to zajmie chwile dlugo, ale najwiekszy hardkor to parkowanie. Kiedys szukalem miejsca do parkowania w Centrum to jest kilka parkingow (Zlote Tarasy, parking pomiedzy Chmielna a al. Jerozolimskimi przy Alei Jana Pawla, Mariott, etc) i abonament od 300pln ale to bylo jakis czas temu, wiec nie wiem jak teraz.