Dzieki kolego, podejrzewam spalony altenator. teraz pisze na spokojnie z komputera. Jak go sprawdzic? W DE pewnie bedzie to kosztowalo.
Dzieki kolego, podejrzewam spalony altenator. teraz pisze na spokojnie z komputera. Jak go sprawdzic? W DE pewnie bedzie to kosztowalo.
napewno altek. Dojechales te 21 km bo ja 15 nie dalem rady i sie rozkraczylem na srodku drogi
Czarna 159 SW Czarnego http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._czarnego.html
Tez masz ten problem?
Dojechalem ale juz bez swiatel i reszty.
Jaki kupic? I czy z szwagrem dam rade to zrobic? Musze wrocic do PL 1000km
Tak ,kolego siadł Ci alternator,tez tak mialem,zona wrócila do domu z pracy,Ja chcac przestawic auto po godzinie juz nie odpalilem,po podladowaniu odpalil ale po chwili wszystkie komunikaty wyswietlal na desce,obroty zamiast ok 800 byly na ok 1000,Ja w Pl za naprawe alternatora zaplacilem 180 zl,
I KUASY daruj sobie takie komentarze ze cisnąl do odcinki bo gdyby nie cisnąl to rozkraczylby sie moze na autostradzie i chyba to jest gorsze.
I rozumiem ,ze Ty zawsze wolno aby sie nie rozkraczyla.
uuu to kiepsko
ja juz mam to za soba. Jakis rok temu mi sie rozkraczyla. Dokladnie masz wyzsze obroty ok.1000, kontrolka aku sie swieci, plus choinke na desce, wylaczaja sie wszystkie systemy i kaput. Ja musialem na swiatlach jechac bo byla godz.12 w nocy,snieg,lod itd
Czarna 159 SW Czarnego http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._czarnego.html
A jak go wymieniles? Mi swiatla przed domem szwagra padly.
ceny altka od 120ojro...
ja mialem ten plus ze sasiad to mechanik ,wymontowal go ,dal rade od góry bez wiekszych problemow,zawieziony do elektryka,wymienila cos tam i na swoje miejsce,i po temacie,spalone byly jakies diody czy plytka,ale u mnie dymu nie bylo i smrodu.