Marcin to twierdzisz że seryjne nagłośnienie lepiej gra od seryjnego BOSE?
Marcin to twierdzisz że seryjne nagłośnienie lepiej gra od seryjnego BOSE?
Gdzie tak twierdze?
Mam bose w 156 i po wymianie głośników z przodu oraz dołożeniu tweeterow (oraz pojawieniu sie szumu w związku z tym) twierdze ze seryjne audio które mam w 147 ma jakość kiepskiego byle czego.
Ogólnie seryjne audio w 147/156 to kaszana, bose tylko odrobine lepiej.
Gdyby nie integracja seryjnego audio to juz dawno moje Nakamichi by siedziało w srodku. I kto wie czy sie tak nie stanie, bo żałość ogarnia mnie ilekroć wcisnę ON na radiu. A w 147 to nawet nie chce mi sie wciskać.
Ostatnio edytowane przez Marcin_M ; 06-04-2015 o 16:58
Ok , nie ma tweeterow ale jest różnica między mp3 a cd . Przede wszystkim w dynamice dźwięku . Nie uwierzę w teorię że potrzeba nie wiadomo jakiego sprzętu żeby usłyszeć różnicę . Kompresja robi swoje , ta jakość MUSI być i jest gorsza .
Co rozumiesz przez dynamikę dźwięku? Na ile dobrze znasz algorytm mp3?
Możemy podyskutować o fizjologii słuchu i kompresji stratnej.
Powiedz tylko dlaczego w bose nie ma tweeterow i jak to wpływa na dynamikę oraz które częstotliwości sa dla
ludzkiego ucha najważniejsze?
O widzę że zaczynają się hasła co najmniej jak na zajęciach inż dźwięku . Sami profesorowie na tym forum![]()
Kolego jeśli nie widzisz różnicy między mp3 a cd to coś tu jest nie tak . I to już można odczuć na normalnym audio samochodowym czy też domowym , nie mówiąc już tu o poważnych rzeczach . Nie znam się na tyle żeby sypać Ci hasłami od audiofilów , tą przyjemność zostawiam tobie .
Proszę , specjalnie dla CB![]()
Zakres dynamiki dźwięku - różnica głośności między dźwiękiem najcichszym a najgłośniejszym w sygnale audio. Wartość zakresu jest podawana w decybelach. Zakres dynamiki zależy od rozdzielczości - im większa rozdzielczość, tym większy zakres dynamiki. Jeśli rozdzielczość bitowa jest ograniczona możliwościami przetwornika, to sygnał jest odwzorowywany niedokładnie, a niedokładność ta jest słyszalna przez ludzkie ucho jako szum.
Muzyka zapisana na płycie CD z rozdzielczością 16-bitową ma zakres dynamiki ok. 96dB. Często jednak w wyniku kompresji dynamiki zakres ten wynosi zaledwie około 12dB. Kompresja dynamiki to wyrównywanie różnic głośności sygnału dźwiękowego. Polega to na zwiększaniu głośności cichszych fragmentów nagrania oraz pozostawianiu bez zmian, lub wyrównaniu do jednego poziomu, fragmentów głośniejszych. Ułatwia to prawidłowy odbiór muzyki w warunkach, w których cichsze dźwięki mogłyby zostać zagłuszone np. przez niepożądane odgłosy z zewnątrz.
I tyle z dyskusji. Szkoda![]()
A co to za bzdury, głośnik jest i gra, a jak to kwestia gustu. Kompresja stratna to spora kastracja dzwięku i przeciętnie słyszący człowiek nie ma problemu ze wskazaniem kiedy gra lepiej.
Kolega Wesoły ma racje, cierpi też dynamika, częstotliwości graniczne, ciche dzwięki po głośnych, skądś trzeba wziąć te dziesięciokrotne oszczędności. Format dobry dla przygłuchej młodzieży i ich smartfonów.
Bose nie bose, w kategoriach obiektywnych wszystko co seryjnie w alfach ( i nie tylko) to badziew. Im lepszy sprzęt (zakres odtwarzanych częstotliwości) tym gorzej dla każdej stratnej kompresji.
Na szczęście są radia odtwarzające pliki wav, i to jest najlepsze rozwiązanie dla jakości i alergii na płyty.
Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...
Slavol - masz bose? Ja mam w 156 i seryjnie nie ma tweeterow.
Mp3 to maskowanie dźwięków, pasma krytyczne, itp. Policz ile bitów ma ramka w przepływności 320kb i porównaj z CD.
Nie chce toczyć wojny mp3 kontra CD, ale mp3 to nie najsłabsze ogniwo audio w naszych autach.
Porównanie FLAC (kompresja, ale BEZSTRATNA) do mp3@320kbps
Słyszącym różnicę gratuluję głośników w samochodzie, albo współczuję urządzenia które im kodowało do mp3 (różne kodery potrafią też narobić sporo zamieszania).
Nikt nie dyskutuje czy jest różnica, czy nie, bo fizyki nie oszukasz. Ale czy to jest słyszalne w warunkach samochodowych? Albo czy ta różnica jest aż tak znacząca? To już inna sprawa.
Najlepiej samemu sobie wykonać testy i samemu wybrać, co się woli, albo co się bardziej opłaca. Jeśli chcecie przekonywać cały świat o jedynie słusznej swojej drodze - to chyba ma nawet definicję - "fanatyzm", o ile się nie mylę (a bywam omylny, bo jestem człowiekiem)
Miałem, bo została tylko kostka zasilająca radio. Głośniki wysokotonowe są zamontowane współosiowo z głośnikiem średniotonowym w drzwiach, za zaślepką z napisem oczywiście ich nie ma. Co za pomysł miało bose z takim ich umiejscowieniem ? nie mam pojęcia.
A co do "walki" formatów to zgoda, dla każdego coś dobrego, na siłę nikogo się nie uszczęśliwi, ale póki żyję tępił będę i polemizował z opiniami że nie ma różnicy, jest ok, nie usłyszysz różnicy itp.
Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...