A widzisz ja wymieniłem dwumas i wysprzęglik, i od tamtej pory spokój. Cicho jak makiem zasiał czy ciepły czy zimny. Czyli u mnie jednak zamachowe kółko tak tłukło. I już ze 20 tysi najechałem.
A widzisz ja wymieniłem dwumas i wysprzęglik, i od tamtej pory spokój. Cicho jak makiem zasiał czy ciepły czy zimny. Czyli u mnie jednak zamachowe kółko tak tłukło. I już ze 20 tysi najechałem.
Ale przebieg to jedno do zużycia koła, a sposób jazdy drugie. Jak sam mówisz że masz mały przebieg i typowy niemiecki dziadek z werhrmachtu jeździł wozem to pomyśl, jak wrzucał może 5-6 i jechał pod górkę z obrotami 1000/1500 rpm to nawet w parę tysięcy szlag trafi kołoO przegrzaniach i innych strzałach nie wspomnę.
Ale wiesz że to jest Diesel i obroty które podałeś to jest jego normalny zakres pracy ?
To zapomniałem dodać że z prędkością 40-50km/h z w/w obrotami
I tu sie zgadzam z Marcinem!! nie koniecznie przebieg ma tu znaczenie... potem 50 tysiecy baba jezdzila- - - Updated - - -Napisał Marcin20vt
Ale przebieg to jedno do zużycia koła, a sposób jazdy drugie. Jak sam mówisz że masz mały przebieg i typowy niemiecki dziadek z werhrmachtu jeździł wozem to pomyśl, jak wrzucał może 5-6 i jechał pod górkę z obrotami 1000/1500 rpm to nawet w parę tysięcy szlag trafi koło
Przy jakim przebiegu wymieniles?? jesli oczywiscie znasz oryginalny przebieg
Oczywiście że znam, obecnie 215153 km. A wymieniłem przy 198000 mniej więcej dokładnie nie pamiętam. Tak że można powiedzieć padło książkowo. Ja właściwie zawsze trzymam obroty ok 2500 przy spokojnej jeździe, mówcie co chcecie. No nie wliczając tu biegu 1 i 2 rzecz jasna. Czuje żę to są najlepsze obroty dla mojej Alfy, dośc dobrze już się poznaliśmy
lekka roznica
Ostatnio edytowane przez darfej1981 ; 19-01-2016 o 21:05
2500 to jest 6 bieg przy prędkości autostradowej. Z takimi obrotami po mieście latasz?
No wiesz ja bardzo rzadko wjeżdżam do miasta. Moim zdaniem, podkreślam moim -> 9 nie jest najlepszym wyborem do ruchu miejskiego, ja się okropnie męczę. Robię właściwie tylko trasy, staram się tak jeździć aby cały czas mieć około 2500 obrotów, biegi dobieram tak aby tyle było. W stosunku do prędkości oczywiście. 1 i 2 nie biorę tu pod uwagę, jak trzeba to jeżdżę, też niżej rzecz jasna. i nigdy przenigdy nie gonię powyżej 2000 jak silnik nie ma jeszcze 90 stopni. Po każdej jeździe około 2 minut luzu i dopiero gaszę. Pewnie głupota, ale turbo jeszcze nie było robione ani raz od nowości. Dolegliwości jego brak. Taki mam styl
Jescze jedno Panie hideto, widzę że masz silnik 2.4 więc przełożenia/odczucia możesz mieć zupełnie inne niż ja. Ja mam jedynie 8v padake tak zwaną
Ostatnio edytowane przez Moyset ; 19-01-2016 o 20:12 Powód: Dodano
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
