Oczywiście trzeba wyjąć zbiornik bo pępki z pływakiem nie wyciągnie przez ten otwór w podłodze bagarznika.
Oczywiście trzeba wyjąć zbiornik bo pępki z pływakiem nie wyciągnie przez ten otwór w podłodze bagarznika.
cos kolego wprowadzasz w blad ja swoja pompke wyciagalem chyba z 15 razy i ani razu nie wyciagalem zbiornika...
---------- Post dodany o godzinie 08:45 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 08:44 ----------
hmmmm to ciekawe co napisales bo dziwne jest to ze jak odkrecam korek to zawsze zaciaga powietrze zbiornik moze i tu tkwi problem, dzieki za rade bede grzebal![]()
Było AR 145 Boxer 1,6---> Blu Inca AR 147 JTD 1,9 115KM +
Uradowałem się bardzo, zaczynając wyciągać tą pompkę muszę oczywiście odłączyć przewody paliwowe z tego co widziałem to je się do góry wyciąga po odblokowaniu, następnie trzeba odkręcić nakrętkę ?
a gdzie takie przewody odpowietrzające się znajdują? bo u mnie też tak jest jak odkręcę korek to zasysa powietrze. myślałem że to normalne
i mam pytanie przy okazji o inny wskaźnik, a dokładnie o wskaźnik temperatury: czy on Wam opada w momencie wyłączenia silnika i wyciągnięcia kluczyka (jak reszta wskaźników) czy też pozostaje na wskazywanej temperaturze? Bo u mnie jak np. wyłączę silnik przy 80st to wskazówka opada baaardzo powoli i np. po 2-3 godzinach jeszcze jest np w połowie od 0 do 80.
UP!
U mnie wskaźnik temp. opada od razu po zgaszeniu silnika, do stanu wyjsciowego.
Co do korka wlewu...
Zauważyłem, że latem bardziej syczy przy odkręcaniu. Teraz jak jest chłodno to wcale. Szczególnie sie tym nie przejmuje, autko śmiga, tankuję normalnie więc gitara
O ile dobrze pamiętam to ktoś kiedyś pisał, że te przewody odpowietrzające są pod wykładzina bagarznika. Trzeba odkręcić taki okrągły plastik
http://62.195.105.49:7080/navi?COUNT...D=1&GUI_LANG=6
Wydaje mi się, że za te syczenie odpowiada urządzienie podciśnieniowe nr 10260.
Witam dziś wyjąłem pompkę pływak i czujnik poziomu paliwa to jest osobny element można go wymontować z modułu pompki paliwowej. Złożyłem to po tym jak się okazało że jeden koniec drutu oporowego wysunął sie z zaczepu, ale po ponownym złożeniu okazało sie że pływak prawdopodobnie zatrzymał sie w jednym miejscu. Czy ktoś posiada sam czujnik proszę o kontakt na pw
Dlaczego syczy napisałem w tym poście :http://www.forum.alfaholicy.org/145_146_155/19975-zapowietrzony_wlew_paliwa.html#post233276 a dlaczego w lecie syczy bardziej a w zimie prawie wcale to chyba jest oczywiste - dość znaczna różnica temperatur a co za tym idzie ilość par paliwa znacznie mniejsza w zimie, więc i ciśnienie w baku nie musi być zbyt niskie co powoduje znacznie mniejszą różnicę ciśnień pomiędzy bakiem i otoczeniem, więc i "syczenie" zdecydowanie mniejsze. Czysta fizyka![]()
Pozdrawiam
Zbyszek
Lancia Phedra 2.2 JTD 2003 była AR 145 1.6 TS 1997