przed wymianie nie piszczały po wymianie piszczą , dzisiaj padał deszcz czy może to mieć jakiś wpływ na to ze piszczą ?
przed wymianie nie piszczały po wymianie piszczą , dzisiaj padał deszcz czy może to mieć jakiś wpływ na to ze piszczą ?
Ostatnio edytowane przez Tequila ; 05-06-2013 o 21:09
Moze slaba jakosc klockow? Pojezdzij troche to moze sie dotra i przestana.
Wysyłane z mojego Xperia Neo V za pomocą Tapatalk 2
Ja bym odwrotnie poradził: wyjąc klocki, oczyścić prowadnice klocków, a same okładziny przelecieć na grubym papierze ściernym - może powierzchnia ich się po prostu zeszkliła.
Starzy mechanicy mieli panenty na piszczące klocki:
- papier śniadaniowy pomiędzy zacisk a klocek
- trochę smaru pomiędzy zacisk a klocek
![]()
Kasperek - najważniesze info - producent produktów i czy czyszczone prowadnice były?
Wymieniałem klocki i tarcze niecały rok temu na BOSCHA. Wyczyściłem prowadnice, nasmarowałem smarem miedziowym, a do klocków miałem środek zapobiegający piszczeniu firmy WURTH. Nie pamiętam nazwy, to była maleńka tubka (jak klej Superglue). Trzeba tym cieniutko nasmarować boczne powierzchnie klocków, nie wolno niczym smarować powierzchni styku z tarczą. Od tamtej pory klocki nie zapiszczały ani razu, nawet przy ostrym hamowaniu. Oczywiście tarcze i klocki powinny być dobrej jakości bo chińskim nic nie pomoże.
co niektórzy wypowiadają się na temat toczenia tarcz a chyba nie bardzo mają o tym pojęcie. Tarcze toczy się po to aby zniwelować rant ktory został po starym klocku. Jak zakładacie nowy klocek na starą tarcze to nie zwracacie uwagi że klocek nowy może przycierać o ten rant i powodować owe piszczenie do momentu aż się ułoży? to może trwać bardzo długo zwłaszcza jak klocki są kijowej jakości. Po za tym trzeba zwracać uwagę przy zakupie czy klocki mają podkładki antywibracyjne jeśli ich nie ma możemy być pewni że wystąpi piszczenie klocka.