Źle działająca turbina

[jahu]

Witam. 18 stycznia kupiłem wymarzoną AR159 2.4 TI. Wszystko było ok aż do ubiegłej środy kiedy nagle podczas ruszania spod świateł odczułem brak mocy. Turbina wkręca się jedynie do połowy skali i nie idzie dalej. Po ponownym odpaleniu silnika problem znika. Pojawia się ponownie po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów. Co to może być? Na jutro jestem umówiony na sprawdzenie u dilera w Inverness. Nie chciałbym jechać nieprzygotowany, żeby mi nawciskali jakiś bajek. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.

Komputer silnika wykrył, że któryś element silnika (lub osprzętu) nie pracuje prawidłowo i przechodzi w tryb awaryjny, w którym osiągi silnika są mocno okrojone. Po ponownym uruchomieniu silnika tryb awaryjny znika do czasu odnotowania ponownego wystąpienia błędu (pracy poza zakresem). Może to być przeładowująca turbina, niesprawny EGR, DPF lub milion innych powodów. Bez szczegółowej diagnozy dalsza analiza to jest wróżenie z fusów. Swoją drogą taka awaria podchodzi pod wadę ukrytą, więc sprzedawca powinien partycypować w kosztach.

[bodi80]

w moim przypadku był to uszkodzony zawór sterujacy turbiną, po wymianie na nowy problem znikł a i koszt takiej wymiany jest nie wielki

[lukasz159]

w moim przypadku był to uszkodzony zawór sterujacy turbiną, po wymianie na nowy problem znikł a i koszt takiej wymiany jest nie wielki

Dokladnie mialem tak samo.
Wymienilem EGR na nowy wszystkie węzyki czujnik doladowania i lipa zadnych zmian. Po rozpieciu zaworu sterowania turbina wuczyszczeniu go i nasmarowaniu samochodzik lata do dzis 6miechów