Masz zniszczony lakier w swoim aucie???
Chętnie pomogę
Szczegóły:
http://www.forum.alfaholicy.org/wiel...ml#post1379105
Dokładnie jak Grzybek pisze. Nie jest to nic trudnego, sam się na to porwałem, na razie motyka na słońce za mała (brak kasy, czasu), ale przy dobry wiatrach dużo zrobię do końca 2012 (lub świata).
Z Alfą jak z kobietą... Żyć trudno, a zabić szkoda
No najgorzej ze znalezieniem dawcy na swapa będzie ale się ogarnie... Jak 1.7 się nie znajdzie to 1.8 też nie pogardzę (auto i tak pewnie pójdzie w LPG). A teraz lece na wyrko i bd obmyślał strategię![]()
Ze 164 trudno się wyleczyć