Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 53

Temat: Idzie jesień. Noga z gazu.

  1. #21
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar drift-r
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Szczecin/Łódź (czasem)
    Auto
    AR 147 1.6TS Distinctive 2001
    Postów
    6,806

    Domyślnie

    Cytat Napisał Lukasz A. Zobacz post
    też pamiętam lata młodości,ale ....
    Pamiętasz jeszcze lata młodości? Niesamowite

    Co do nauki jazdy to kurs przygotuje do egzaminu a nie do rzeczywistych warunków jakie można spotkać na drodze. Jeżdżę samochodem (147) od 2 lat, przejechałem coś około 30tys. km a i tak czuję, że wiele sytuacji może mnie jeszcze zaskoczyć. Zaraz po kursie i zdanym za pierwszym razem egzaminie zaskoczyć mogło mnie w zasadzie wszystko. Właśnie dlatego nie chciałem szybkiego auta.

  2. #22
    Użytkownik Romeo Avatar CodeMaker
    Dołączył
    05 2012
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    AR 159 1,9 JTS
    Postów
    1,259

    Domyślnie

    Cytat Napisał drift-r Zobacz post
    Co do nauki jazdy to kurs przygotuje do egzaminu a nie do rzeczywistych warunków jakie można spotkać na drodze.
    Dokładnie. Dlatego trzeba się doszkalać. Są szkoły bezpiecznej jazdy i różne kursy gdzie można pod szlifować swoje umiejętności.

  3. #23
    Użytkownik Pirat drogowy
    Dołączył
    09 2011
    Mieszka w
    Gdynia
    Auto
    159 SW 2.4 JTDm
    Postów
    297

    Domyślnie

    Szkoły, kursy - ok, bardziej skuteczne niż rybka na zderzaku i św Krzysztof na desce rozdzielczej. Jest tylko jedno "ale" - umiejętności techniczne są ważne i oczywiście poprawiają bezpieczeństwo. To co na drodze liczy się moim zdaniem bardziej i nie jest w stanie tego przekazać żaden kurs to doświadczenie. I tu nie chodzi o praktyczne wyjście z poślizgu - tego można się nauczyć na kursie. Tu chodzi o umiejętność przewidywania zagrożeń - bo można mówić godzinami o tym, że na mokrych liściach to gorzej niż na śniegu, że jak się nie widzi wyjścia z zakrętu to należy jechać tak, żeby móc się zatrzymać na widocznym fragmencie drogi itd. Ale do momentu, kiedy ktoś na tych liściach chociaż trochę nie poleci, nie teleportuje mu się kombajn po wyjściu z zakrętu, czy ktoś na nim nie wymusi pierwszeństwa, to dalej jest tylko teoria.

  4. #24
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar drift-r
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Szczecin/Łódź (czasem)
    Auto
    AR 147 1.6TS Distinctive 2001
    Postów
    6,806

    Domyślnie

    Nie wszystkie zagrożenia da się przewidzieć. Ja bardziej obawiam się tego, że kiedyś ktoś wyjdzie mi na czołówkę i nie będę mógł nic w tej sytuacji zrobić niż tego, że wyskoczę z zakrętu na liściach.

  5. #25
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar FerraEnzo
    Dołączył
    06 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    Giulietta 2.0 jtdm (170cv)
    Postów
    567

    Domyślnie

    No i można by powiedzieć, że wszystko zostało powiedziane, ale...
    piotropo pisze o doświadczeniu, które umożliwia przewidywanie pewnych sytuacji na drodze. Jednak każdy kierowca wie jak ciężko jest utrzymac koncentracje jadąc 400/500/800 km. Nie wiem jak Wy, ale ja często się wyłączam za kierownicą i wtedy gdy zaskoczą nas liscie, kombajn na wyjściu ze ślepego zakrętu przyda się praktyka, zimna krew, świadomość tego jak zachowuje się moje auto w trakcie awaryjnego hamowania. Co do nieuzasadnionego ćwiczenia poślizgów autem FWD, nie zgodzę się bo tak samo FWD może narzucić tyłem - http://www.youtube.com/watch?v=uV13xfdkNNo akcja od 0:50. Zauważcie kiedy kierowca zaczyna kontrować, dużo wcześniej niż auto zareagowało na poprzednią kontrę. Tak samo jak fakt, że każda następna kontra jest płytsza. takie rzeczy jedynie można wynieść z praktyki.

  6. #26
    Użytkownik Pirat drogowy
    Dołączył
    09 2011
    Mieszka w
    Gdynia
    Auto
    159 SW 2.4 JTDm
    Postów
    297

    Domyślnie

    Cytat Napisał drift-r Zobacz post
    Nie wszystkie zagrożenia da się przewidzieć.
    Oczywiście, że nie wszystkie. Ale jak potrafisz przewidzieć powiedzmy 50%, to twoje szanse na nie zostanie zabitym na drodze, lub nie zabicie kogoś innego rosną 2x. I jasne, że zawsze może pokazać się dżygit, co to tnie na czerwonym, wyprzedza tylko na 4'ego i tego nie przewidzisz, bo równie dobrze możesz ciągle patrzeć w niebo w poszukiwaniu meteorytów, co by nie zostać trafionym.

  7. #27
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar drift-r
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Szczecin/Łódź (czasem)
    Auto
    AR 147 1.6TS Distinctive 2001
    Postów
    6,806

    Domyślnie

    Zimą też sprawdzam wychodzenie z poślizgu i przewidywanie jak zachowa się auto. Jeśli chodzi o koncentrację na drodze to w dłuższą trasę (500km i więcej) wyjeżdżałem tylko dobrze wyspany i wypoczęty. Co do filmiku z wyjściem z poślizgu - gość akurat wracał z toru.

  8. #28
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar drift-r
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Szczecin/Łódź (czasem)
    Auto
    AR 147 1.6TS Distinctive 2001
    Postów
    6,806

    Domyślnie

    Nie tak dawno bo niecałe dwa tygodnie w okolicach Rzeszowa Golf 4 roztrzaskał się na drzewie. Kierowca i pasażerowie mieli mniej szczęścia niż w przypadku tej Alfy.



    W bardzo niebezpiecznym miejscu, na zjeździe z górki i łuku samochód zjechał na przeciwległy pas ruchu, następnie na pobocze drogi i uderzył w przepust. Uderzenie było tak silne, że auto wyleciało w powietrze i kilkanaście metrów dalej uderzyło w duże drzewo. Prawie 15-metrowe drzewo złamało się w połowie wysokości i zostało niemal wyrwane z korzeniami.

    Samochód prawie rozleciał się na części. Silnik leżał kilkanaście metrów od pojazdu. Na miejscu wypadku dwie osoby zginęły, trzecia zmarła w szpitalu.

  9. #29
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar FerraEnzo
    Dołączył
    06 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    Giulietta 2.0 jtdm (170cv)
    Postów
    567

    Domyślnie

    I Twój przkład pokazuje ile człowiek ma szczęścia. Może miał te 120/130 km/h. Ilu z nas tak jeździ po krajówkach...

  10. #30
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar mmax88
    Dołączył
    03 2011
    Mieszka w
    Olkusz
    Auto
    Jaguar XF 3.0 V6
    Postów
    694

    Domyślnie

    piotrpo ma sporo racji w kwestii doświadczenia, jednak ja mam jedno ale. Ja uważam, w każdej dziedzinie życia, że praktyka niepoparta teorią jest tyle samo warta co teoria niepoparta praktyką - niewiele. Jeżeli chcesz być w czymś dobry, to musisz znać i teorię i praktykę. Choć w przypadku prowadzenia samochodu lepiej jednak mocniej skupić się na praktyce :p

    Moja pierwsza zima za kółkiem dopiero przede mną. Na pewno znajdę sobie jakiś plac, gdzie będę mógł poznać zachowanie auta w różnych sytuacjach na śniegu. Bączki, omijanie przeszkody (może jakaś mini próba łosia), hamowanie awaryjne itd.

    Co do ograniczeń prędkości - wiele z nich jest totalnie bzdurnych. Ale jeśli chodzi o przejścia dla pieszych, zawsze zwalniam do przepisowej prędkości, a jak jest możliwość wtargnięcia, nawet do niższej. Bo co z tego, że nie moja wina, jak 'zabiłem człowieka' będzie mi towarzyszyć do końca życia? W mieście też jeżdżę bardzo grzecznie. A już szczególnie na osiedlach. Bo tam nigdy nie wiesz, kiedy jakieś dziecko za piłką wejdzie ci pod koła.

    I ja mam podobne obawy jak drift-r. Co z tego, że jeżdżę sobie spokojnie, bezpiecznie, nie stwarzam zagrożenia dla siebie i innych, przewożę bezpiecznie swoich pasażerów, jak jakiś debil wyskoczy mi na czołówkę i nic nie będę mógł zrobić? Albo wyjedzie mi na czerwonym prosto w bok? Mój znajomy miał taką sytuację - jechał peugeotem 106, na zielonym (nie wczesnym) wjechał na skrzyżowanie. Wpieprzył się w niego gość bodaj passatem, zapierdzielał na czerwonym, prędkość miał sporą. Kumpla obróciło 2 razy, przodu praktycznie nie było (dostał strzała w błotnik). Z całego samochodu cała została się tylna felga, przeciwległa do strony uderzenia. Reszta praktycznie do wyrzucenia. Kumpel wyszedł bez szwanku (przynajmniej fizycznego). Ale przez długo czas rozmyślał - 'a gdybym minimalnie mocniej wcisnął gaz, to już by mnie nie było'. Zarąbisty człowiek, dobry kierowca, spokojnie jechał. Skrzyżowanie jest tak głupio usytuowane, że nie miał jak zobaczyć tamtego debila.

Podobne wątki

  1. Gadżety na jesień - sonda
    Utworzone przez bobryt w dziale Sklep
    Odpowiedzi: 55
    Ostatni post / autor: 15-12-2013, 09:56
  2. Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 28-08-2012, 13:01

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory