Latem było ok. Zimą zaczął się zbierać, ale tylko czasami. Ostatnio sprawdzałem i korek był czysty.
Latem było ok. Zimą zaczął się zbierać, ale tylko czasami. Ostatnio sprawdzałem i korek był czysty.
Chodziło mi o to że CF poza ilością katów różni się tymi rurkami przy dolocie, moja jest CF2 ma jednego kata kompa schowanego rurka wygląda tak
Mój kumpel który ma Alfę z początku produkcji ma CF1 i ma tak
U ciebie ktoś po prostu miał silnik tylko pewnie bez dolotu, albo po prostu nie chciało się przewalać gratów, biały nalot pod korkiem może też oznaczać zmęczenie oleju, albo małe traski, chociaż moja nawet wtedy nie robi masełka pod korkiem
Czyli ja mam CF2, bo wygląda identyko jak u ciebie. Co do oleju to aktualnie mam jakieś dziadostwo - Castrola zmieszanego z Platinium 10W-40. Już zrobiłem na tym 6k i chyba będę wynieniał na Valvoline. Latem mam zamiar uporzątkować LPG pod maską - może nawet chwilowo wywalić to wtedy będzie wszystko widać. Teraz przez te kable to nawet nie da się zobaczyć gdzie to wszystko jest popodpinane.
Jak w miarę spokojnie jeździsz zalej MaxLive 10W40 moja łyka go zimą do 700 ml na 10- 12 tysięcy, jakbym jeździł przepisowo to prawie nic by nie brała, bo bierze tylko jak się w palnik daje, latem leje VR1 10W60 i jego łyka ponad litr, ale to zależy od stylu jazdy. W tym roku zmieniam letni olej na Millersa, bo VR1 trochę kuleje, coprawda tego nie miałem, ale tylko dlatego że wymieniałem rozrząd i ostatnie 5 tysięcy przejeździłem po emerycku
Co do Castrola to ja go raz w samochodzie miałem i w Alfie jak kupiłem i dziękuję za to cudo, w połączeniu z Orlenowskim cudem prosi się to o natychmiastową wymianę i bym poniekąd w tym miksie szukał przyczyny masełka, chociaż cudów bym się nie spodziewał, bo ta rura powinna gdzieś wleźć i do masła się zapewne przyczynia. W domu mam zalanego MaxLife do samochodu który notorycznie na Mobilu robił masełko pod korkiem na krótkiej trasie, od zalania ani razu nalotu nie było, być może chodzi tu o to że zalałem go niecałe 2 tysiące kilometrów wstecz i z czasem sie pojawi, ale Mobil od razu po wymianie masło robił
A i z tego co wiem to dopiero CF3 miało dwa katy i kompa w komorze silnika na widoku, CF1 i CF2 miały po jednym i różniły się tą rurką w komorze silnika, no i komp był schowany
Ostatnio edytowane przez kylo1986 ; 30-01-2013 o 16:08
Ja raczej spokojnie nie jeżdżę. A olej to mi zalał mechanik po przekładce, a ja trochę Platinium dolałem. Też wydaje mi się, że to wina oleju, bo jedna odma jest podłączona. W każdym bądź razie teraz zaleje jakiś porządny olej, bo silnik wydaje się być ok. Dzięki za info wszystkim.