W piątek odebrałem swoją JulkeWczoraj na trasie Ostrołęka-Warszawa 130km średnie spalanie wyszło mi na poziomi 6,4l przy średniej prędkości 84km/h. Później na trasie Warszawa - Chełm ok. 250km średnie spalanie 6,1l przy średniej prędkości 79km/h. Na trasie spory ruch. Jechałem w trybie normal 100-120km/h. Nie jest źle z tym spalaniem, zwłaszcza, że przebiegu dopiero 500km.
dobrawszyscy maja benzynki a kto ma jtdm i niech się pochwali realnym spalaniem .............. u mnie 6,8 jak zaczarowane jazda mieszana z przewaga trasa
no nogę mam .........jak z ołowiu....... ale ma trasie powinno być troszke mniej ???????????????
powiem ze to wyglada na porządkujacy wpis jakiegos sprzedawcy z salonu,
bo takich wartości to raczej nie masz szans osiagnac
szczegolnie przy sredniej 84km/h,
ostatnio puscilem sie na emeryckiej jezdzie ( 120km/h - autostrada - gdańsk-nowe marzy )
8,4l/100km - tempomat, normal, 6-sty bieg, o male co nie
zasnalem ale mialem duzo czasu na dojechanie do Brzydgoszczy,
takie wpisy to tylko w erze, kompletna sciema
--
pozdro
olo
Rozbawiłeś mnie trochePierwszy raz spotkałbym się z 21 letnim dealerem samochodów no ale może mało w życiu widziałem. Za tydzień robie tą sama trasę wiec chyba będe musiał Ci zrobić zdjęcie komputera. Wracając do tego co napisałeś, przy jeździe obwodnicą Garwolina przy 130 na tempomacie komputer aktualne spalanie pokazywał powyżej 8 litrów tylko przy jeździe pod górę. Więc albo mój samochód jest dziwny albo ja jestem ślepy i nie odróżniam cyfr w co wątpie.
Pozdrawiam
No może masz wciąż z górki, albo z wiatrem, bo mi się udaje zejść w okolice 6 litrów przy średniej ok. 50 kmh i emeryckiej jeździe w nocy, kiedy nie mam ciśnienia na nic i żadnych przeszkód na drodze. W dzień i przy średniej rzędu 80 kmh, to bym liczył na te 8 litrów na setkę jak nic. I tu nie liczymy autostrady, gdzie auto pali jak smok.
Piszę o odcinkach rzędu 200-300 km.
No dobrze więc widze, że muszę się rozpisać troche bardziej jeśli to uznacie za ściemę to przestaję się wypowiadać bo słów juz mi będzie brak. Więc tak drodzy Państwo, sprawdźcie sobie sami, żeby nie było, że staram się jakoś naciągnąć fakty w czym nie miałbym żadnego interesu. Z Warszawy od ul. Podskarbińskiej do Chełma na ul. Aleja 3 Maja mamy 233km. Tak jak pisałem średnia spalania wyszła mi 6,1l przy prędkości średniej 80km/h. Nie mogłem wytrzymać więc zrobiłem dla was zdjęcia komputera. Kasowany w Warszawie przed wyjazdem. Jak widać przejechane od tamtej pory 253km co daje nam 20km przejechanych w Chełmie. Z obliczeń wynika, że aby uzyskać prędkość średnią jaka teraz jest widoczna na komputerze musiałbym te kilometry przejechac z prędkością średnia dla tego odcinka 21-22km/h co zgadzało by się z racji tego, że były to dojazdy na uczelnie stanie na światłach itd. Spalanie średnie natomiast wzrosło do 6,4l ponieważ odcinki na uczelnie są rzędu 3-4km tego tłumaczyć nie musze chyba nikomu. Nie wiem już jak inaczej potwierdzić wam te spalanie. Poniżej zamieszczam zdjęcia. Przepraszam za jakość ale robiłem je przed 5 minutami w ciemnościach mojego garażuI Lepiej nie posądzać kogoś o kłamstwo bez uzasadnienia, inaczej tylko zrażacie ludzi do forum
![]()