Branie oleju v6 2.5l

[beatles]

Ale mówicie o normach dla v6 alfy czy ogólnie? Bo dla mnie pobór ~2l/10 000km to nie jest normalne zjawisko ogólnie rzecz biorąc, bo wiadomo że są takie konstrukcje, które lubią sobie spalić oleju i nie jest to nic nadzwyczajnego.

aaa i to:

W instrukcji alfy też pisze że dopuszczalny jest 1l na 1000km. Więc póki się w tym mieszczę to jestem spokojny ale jeżeli faktycznie to jest więcej i/lub to Cię martwi to zrobić pomiar kompresji na garkach i wszystko będzie jasne.

Ja bym nie był spokojny, w instrukcji praktycznie każdego samochodu jest taki zapis a jest to spowodowane tym, że producent chce ograniczyć odpowiedzialność za wprost - buble, bo nie jest to normalne. Pracowałem trochę w dziale Aftersales jednego z producentów i jest kilka takich tanich chwytów w tej branży.

[piotrek1110]

stanowcze NIE dla mobila a tym bardziej castrola dla TSów i busso,

Od 5 lat jeżdżę na castrolu 10W40 i nic się nie dzieje, nie dolewam wcale oleju miedzy wymianami a ubytek to połowa między min a max. Z reszta kuzyn używa również castrola do rajdówki i wszystko śmiga jak należy. Więc twoje teorie są wyssane z palca.

[QBA]

Ja na początku bym sprawdził czy nie ma wycieku z podpory wału...

[tomaz]

To i ja dorzucę swoje 3 grosze

V6 Busso mają dosyć pancerny dół silnika. Jeżeli ktoś wspomina o remoncie, to raczej nie patrzcie na pierścienie, tylko na głowice. Niestety są dwie do ogarnięcia
W mojej poprzedniej 2.5 chcąc nie chcąc musiałem robić obie głowice po awarii rozrządu. Przed remontem Alfa brała olej, jak większość busso przy tym przebiegu (200tys), czyli ok. pół litra na 2tys. Po zrobieniu obu głowic (wszystkie zawory, popychacze nowe) przestałem praktycznie w ogóle dolewać olej

[QBA]

To i ja dorzucę swoje 3 grosze

V6 Busso mają dosyć pancerny dół silnika. Jeżeli ktoś wspomina o remoncie, to raczej nie patrzcie na pierścienie, tylko na głowice. Niestety są dwie do ogarnięcia
W mojej poprzedniej 2.5 chcąc nie chcąc musiałem robić obie głowice po awarii rozrządu. Przed remontem Alfa brała olej, jak większość busso przy tym przebiegu (200tys), czyli ok. pół litra na 2tys. Po zrobieniu obu głowic (wszystkie zawory, popychacze nowe) przestałem praktycznie w ogóle dolewać olej

Mają pancerny ale to nie znaczy, że czasami nie można by profilaktycznie tam zajrzeć choć by wymienić panewki. Większość ludzi jeździ do upadłego, aż coś się z dołu odezwie kiedy już jest za późno.

[szykaz]

To i ja dorzucę swoje 3 grosze

V6 Busso mają dosyć pancerny dół silnika. Jeżeli ktoś wspomina o remoncie, to raczej nie patrzcie na pierścienie, tylko na głowice. Niestety są dwie do ogarnięcia
W mojej poprzedniej 2.5 chcąc nie chcąc musiałem robić obie głowice po awarii rozrządu. Przed remontem Alfa brała olej, jak większość busso przy tym przebiegu (200tys), czyli ok. pół litra na 2tys. Po zrobieniu obu głowic (wszystkie zawory, popychacze nowe) przestałem praktycznie w ogóle dolewać olej

na czym polegała u Ciebie awaria rozrządu?
Każde busso przy przebiegu 200tys. bierze olej? Z ciekawości ile całkowity koszt głowic Ci wyszedł?

[tomaz]

na czym polegała u Ciebie awaria rozrządu?
Każde busso przy przebiegu 200tys. bierze olej? Z ciekawości ile całkowity koszt głowic Ci wyszedł?

Pasek osprzętu wkręcił mi się w rozrząd. Poszły prawie wszystkie zawory w obu głowicach. Remont polegał na wymianie wszystkich zaworów + duperele (gumki, popychacze etc.) + remont samych głowic. Niestety nie wiem ile wyniosły same głowice, ale rząd wielkości ok. 3k.
Mam drugie busso i każde brało olej. Trudno powiedzieć jaki jest prawdziwy przebieg, teoretycznie niecałe 180 tys.

[szykaz]

Bierze olej w zależności od stylu jazdy? Tak w sumie napisali w instrukcji... więc jaki styl jazdy aby busso brało możliwie najmniej? Sprawdzałeś to może jakoś?

[marek230482]

Im spokojniej jedziesz tym mniej oleju zużywa. Prosta zależność.

[szykaz]

No tak taka zależność to wiadomo. Mi tutaj bardziej chodziło o zakresy obrotów w trakcie jazdy, przyspieszania czy też zmiany biegów.