Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy 1234
Pokaż wyniki od 31 do 38 z 38

Temat: Co to puka - przód

  1. #31
    andru123
    Gość

    Domyślnie

    trzeba bedzie walnac mlotem w jarzmo , zeby delikatnie sie podgielo, na razie w klockach rozklepalem te metalowe prowadnice, ale poniewaz klocki juz mi sie koncza , wiec zaryzykowalem taki manewr

    kolega na alfaclub mial identyczny problem , walnal mlotem w jarzmo, przygielo sie i ma spokoj , jutro mam miec nowe klocki to bede z tym walczyl

    moze okaze sie ze jak beda nowe klocki to nie bedzie luzu , napisze jak juz zaloze nowe

  2. #32
    ravi
    Gość

    Domyślnie

    a napisz jeszcze o wymianie tych poduszek amorka, bo mam nowe zawieszenie z przodu calutkie, a też mam tak że jak są nierówności na drodze z dużą częstotliwością to czasem słysze pukanie delikatne z lewej strony, ale to nie zawsze. Jak wjezdzam lewym kolem na kraweznik natomiast, to prawie zawsze stuknie. Poduszke juz kupilem, tylko jak sie zabrac do wymiany? Jaka tam śruba jest? Trzeba ściskac sprężyny zapewne, ale czy da się obejść bez wyjmowania całych widełek?

  3. #33
    kmito
    Gość

    Domyślnie

    Ponieważ taka sugestia jeszcze nie padła to podpowiadam.
    Przyczyną pojedynczych głuchych stuków mogą być drążki kierownicze.
    Luz na tak zwanym "jabłku" nie na końcówce.
    Praktycznie nie do wykrycia szarpaniem, uderzaniem, przykładaniem ręki, etc.

  4. #34
    andru123
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał ravi Zobacz post
    a napisz jeszcze o wymianie tych poduszek amorka, bo mam nowe zawieszenie z przodu calutkie, a też mam tak że jak są nierówności na drodze z dużą częstotliwością to czasem słysze pukanie delikatne z lewej strony, ale to nie zawsze. Jak wjezdzam lewym kolem na kraweznik natomiast, to prawie zawsze stuknie. Poduszke juz kupilem, tylko jak sie zabrac do wymiany? Jaka tam śruba jest? Trzeba ściskac sprężyny zapewne, ale czy da się obejść bez wyjmowania całych widełek?
    trzeba wyjac caly widelec, sciagacz do sprezyn tez jest potrzebny

    ---------- Post dodany o godzinie 08:11 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 08:07 ----------

    Cytat Napisał kmito Zobacz post
    Ponieważ taka sugestia jeszcze nie padła to podpowiadam.
    Przyczyną pojedynczych głuchych stuków mogą być drążki kierownicze.
    Luz na tak zwanym "jabłku" nie na końcówce.
    Praktycznie nie do wykrycia szarpaniem, uderzaniem, przykładaniem ręki, etc.

    powiem ci szczerze ze juz dwa razy , w przeciagu ok 70tys wymienialem drazki i jedyny luz jaki byl , to na tym gumowym elemencie , na jabłku ciasno, a ta guma sie wybijala, tzw tłumik drgań
    co nie zmienia faktu ze mozna to stwierdzic tak naprawde dopiero po rozpieciu , bo na szarpakach faktycznie nic nie czuc, no moze , jak ktos wprawny, to po zdjeciu osłony, ale diagnosta musi dokladnie znac budowe, a takich niewielu

    jesli chodzi o koncowke , to ostatnio wymienialem , w sumie bardziej z powodu szukania przyczyn stuku , niz z koniecznosci
    u mnie mialy one najechane 154 tys i byly ok
    wiec mozna powiedziec ze to JEDYNY dlugowieczny element zawiechy w Alfie hehehe

  5. #35
    Użytkownik Ogier Avatar xander83
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Szamotuły
    Auto
    AR 156 SW 1,9JTD 110KM 2002 ALFA ROMEO 147 JTD 2001
    Postów
    199

    Domyślnie

    Drodzy koledzy więc muszę wam oznajmić, że w moim przypadku powodem dręczącego mnie pukania w mojej Alfie 156 były - gumu pod stabilizatorem. Wszystkim tym którzy słyszą podczas jazdy głuchy, nie metaliczny odgłos "puk" polecam wymienić gumy pod stabilizator. Jestem w szoku. Wymieniłem całe zawieszenie oprócz amotyzatorów aby odszukać powód pukania. Prawdopodobnie wymieniłem sprawne części zawieszenia na których mógłbym jeszcze trochę pojeździć, na nowe aby znaleźć dręczący mnie problem a były nim dwie małe gumeczki których nie podejrzewałem o to. Ale cóż warto było - przynajmniej wiem co mam i na czym jeżdżę. Jestem pełem podziwu i biję pokłon dla mechanika który podjął się pracy, przyznał mi się, że po raz pierwszy będzie robił coś takiego w Alfie i nie wie czego się spodziewać. Ostrzegłem go, że robota nie jest zbyt przyjemna i pewnie napisze kilka słowników łaciny ale mówił, że poradzi sobie. I faktycznie porozmawiałem z nim powiedziałem czego się dowiedziałem od Was z forum na temat wymiany gum, omówiliśmy co i jak i wziął się do pracy o godz. 13:00. Przyszła godzina 17:00 i auto było już zrobione!!!!!!!!!!Mechanik powiedział, że faktycznie robota dość skomplikowana ale dał rade oraz oznajmił, że nabrał nowych doświadczeń na temat Alfy 156. Co do ceny za robote to było mi wstyd gdy zażądał 50zł i dałem mu 100zł bo wiedziałem jak musiał się nagimnastykować. Dodam, że jest to mechanik zaufany i wiem, że niczego nie przeoczył tzn. na pewno jest wszystko podokręcane i porobione jak być powinno. Mój problem w dniu dzisiejszym się zakończył, życzę wszystkim takich mechaników z jakim mi było współpracować. Pozdrawiam.

  6. #36
    Doman
    Gość

    Domyślnie

    tak czasem te gumki wydaja sie byc dobre i sprawne ale po wymianie dopiero widac (i slychac) efekty
    pozdro

  7. #37
    Użytkownik Ogier
    Dołączył
    12 2010
    Mieszka w
    Rybnik
    Auto
    Alfa 147 1.6 T-Spark 2001 Distinctive
    Postów
    172

    Domyślnie

    Czy po odkręceniu łączników stabilizator miał u was luzy na boki? U mnie mogę go śmiało pociągnąć w swoją stronę z 3cm i z powrotem wcisnąć.
    Gumy nie wyglądają na zmęczone, Proszę o wskazówki jak zachowywał się stabilizator z zużytymi gumami u was.
    Mam wymienione 4 wahacze i łączniki stabilizatora, a dalej coś puka na nierównościach.
    Pozdro

  8. #38
    Użytkownik Romeo Avatar kiepas96
    Dołączył
    09 2009
    Mieszka w
    Czerwionka-Leszczyny
    Auto
    Alfa 156 1.8 TS
    Postów
    602

    Domyślnie

    Cytat Napisał czaja18 Zobacz post
    Czy po odkręceniu łączników stabilizator miał u was luzy na boki? U mnie mogę go śmiało pociągnąć w swoją stronę z 3cm i z powrotem wcisnąć.
    Gumy nie wyglądają na zmęczone, Proszę o wskazówki jak zachowywał się stabilizator z zużytymi gumami u was.
    Mam wymienione 4 wahacze i łączniki stabilizatora, a dalej coś puka na nierównościach.
    Pozdro
    jakiś luz napewno powinien być, ale nie tak że swobodnie wyciągasz stab. wejdź pod auto i ponarywaj na podnośniku, będziesz widział czy są luzy

Podobne wątki

  1. 156 2.4 jtd 10v puka na zimnym
    Utworzone przez evomarkos w dziale 156
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 02-12-2012, 15:57
  2. Coś puka
    Utworzone przez komandooo w dziale 147
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 10-03-2012, 23:06
  3. [146] coś puka
    Utworzone przez mmpolska w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 23-05-2010, 12:20
  4. Cos puka ...
    Utworzone przez sebaaaaaaaa w dziale 156
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 05-02-2010, 20:26
  5. [145] stuka i puka
    Utworzone przez Rafalos w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 25-09-2008, 13:04

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory