Odkręciłem chyba wszystko a skrzynia ani drgnie, ciemno się zrobiło, odpuściłem, nie wiem gdzie tam ja jeszcze może trzymać
Odkręciłem chyba wszystko a skrzynia ani drgnie, ciemno się zrobiło, odpuściłem, nie wiem gdzie tam ja jeszcze może trzymać
Nie wiem,co odkręciłeś a czego nie.
Na pewno musisz odkręcić rozrusznik,poduszkę skrzyni i śruby na około .Jedna schowana jest obok blachy od rury wydechowej .Popatrz dobrze a pewnie coś tam zostawiłeś.Może pod rozrusznikiem ? tam jest nakrętka.
A kojarzysz ile powinno być tych śrub? Rozrusznik i poduszkę odkręciłem od sanek. Z jedną nakrętka się męczyłem, a wystarczylo odkręcić blachę która oslania przewód do turbo( nie mam płaskiego klucza o tym rozmiarze).,na pewno odkręciłem 2 duże śruby z góry, obie nakrętki, jakąś tam mniejsza śrubka z dołu niedaleko nakrętki, chyba ta co zaznaczyłem na zdj na dole. Blachę pod skrzynia i tłumikiem też odkręciłem. Dzisiaj popatrzę po pracy na spokojnie jeszcze..
![]()
Ktoś wie jak rozdzielic lozysko od docisku? Czytałem o wciskaniu jakiegos pierścienia ale nie wiem o co chodzi, aż z nerwów zostawiłem robotę i poszedłem do domu.. Może mi ktoś to wytłumaczyć ale dokładnie ( najlepiej zaznaczyć na zdjęciu) co ściskam i w która stronę próbuje to lozysko wyjąć bo nie kumam za nic?
Kurna.Podałem Ci nr telefonu do siebie,gdybyś miał problemy.To zadzwoń,bo ja nie siedzę przed kompem ,bo w trasie jestem
To nie jest takie straszne
A o jakiej śrubie zapomniałeś ?
A bo ja w teorii to coś tam się naczytalem tylko potrzebowałem, żeby mi ktoś zaznaczyl w którym miejscu mam coś tam podważać, ale to już mi pomogli na FB z tym, że dalej do końca nie wiem, to trzeba ten pierścień rozszerzyć? Bo ja próbowałem ściskać hahao żadnej nie zapomniałem, po prostu skrzynia tak siedziała, musiałem podważać i kombinować. Tulejka lapy u mnie była jakaś dziwna ciężka metalowa
![]()
Autem dzisiaj wreszcie wyjechałem, odpalił elegancko, pracuje niby normalnie ale po dodaniu gazu czuje mocne wibracje.. Co mogłem zepsuć? Wibruje nawet jak stoję w miejscu na luzie i daje gazu. Może któraś poduszka wysiadła? Tak już kombinuje ze któraś się uszkodziła od lewarowania silnika mocno do góry bo się meczylem z tą skrzynia i kombinowałem
A dwumas był dobry ? Sprawdzałeś go ?
Mam fakturę na wymianę kompletu sprzegla z dwumasa z 3 lata temu, sam nie sprawdzałem bo się nie znam.. Ale przed tą robotą było wszystko dobrze. Na wolnych obrotach nie ma wibracji, dopiero po dodaniu gazu rosną jakby z obrotami. Nie telepie buda tylko czuje wibracje pod tyłkiem nawet
Hmm.Może poduszkę zerwałeś? A Gdy sprzęgło wciśniesz to ustają?Czy nie ma różnicy ?