Alfa Romeo 156 2.4 JTD '00 - sprzedana
Alfa Romeo 159 2.4 JTDm '06 - sprzedana
Alfa Romeo Giulia Veloce Q4 '17
Bacznie śledzę budowę Twojego PR, ale jedna ocena techniczna na kwotę 8000zł, o której kolejny raz wspominasz nie powinna być wyznacznikiem awaryjności, czy kryterium zakupu 2,4.
Są różni Klienci: większość chce kupić jak najmłodsze za jak najniższą cenę, inni szukają najlepszego wyposażenia, inni patrzą na ilość cylindrów.
Ty jako handlarz z oczywistych powodów jesteś skazany na sprowadzanie mięsa armatniego jakim jest 1,9 w dieslu bo na takie samochody jest teraz popyt - wiadomo im lepszy stan i mniejsza kwota, tym lepiej.
Czy w ogóle miałeś na placu w ostatnim czasie 20V ??? Jeśli tak, to w jakiej cenie?
PS.
Napisałeś 20% po chipie wyciągnąć można z 1,9, a 230KM z 2,4 - to też 20% przyrostu biorąc pod uwagę, to że 200KM jest mocno naciągane. Zauważmy jednak, że są też 210 konne wersje, które wychodzą po remapie na +240KM.
Druga sprawa to lepsza skrzynia biegów. Słyszałeś kiedyś o awarii skrzyni w 20V? A słyszałeś o awariach w 16V (ja słyszałem, a nawet widziałem)?
Pozdrawiam
No nie do końca wiadomo, bo zepsuć możesz dosłownie każdy silnik - przy czym znowu naprawa 1.9 JTDm będzie dużo mniej kosztowna. Ale nie chodzi o to w wątku, żeby się spierać - generalnie mając odpowiednie zaplecze finansowe można bez stresu kupować 2.4 JTDm 210KM, bo sobie z tym silnikiem poradzisz - kwestia tylko zasobności portfela.
Ty, sądzę, doświadczenia z tym motorem nie masz, bo użytkujesz 156-kę 2.4, a to odrobinkę inny silnik i deczko inny osprzęt - i deczko inne koszty napraw. Więc i podejście Twoje jest inne.
Masz jakieś doświadczenia z naprawą klasycznie zepsutego 1.8 albo 2.0 Twin Sparka - zepsutego przez obrócenie panewki? Albo z przytykającymi się wtryskiwaczami w JTS-ach? Albo z nagarami w głowicy JTS? Albo z cudownie "tanim" w eksploatacji i naprawach 3.2 V6? Co z tego, że w JTD masz drogi filtr paliwa, skoro go wymieniasz raz na 80 tysięcy kilometrów, bo częściej nie ma takiej potrzeby - a w zamian za to w JTS-ie będziesz musiał tak samo często targać głowicę i wtryski, żeby odzyskać fabryczną moc? Weź sobie porównaj diesla do TBi! W obu masz drogie w wymianie sprężarki, w obu masz koła dwumasowe, w obu masz równie drogie w wymianie wtryskiwacze (aczkolwiek sądzę, że diesla taniej zregeneruję) - przy czym jak mi 1.9 JTD na drogę wypadnie, to sobie drugi taki silnik używany kupię za 2500 PLN. Znajdź teraz takiego taniego TBi.
Ja dawno przestałem się przejmować, co o moich autach mówią znajomi. Dla mnie to jest żaden argument, przemawiający przeciwko zakupowi danego modelu. Dla mnie liczy się to, jak określona jednostka silnikowa spisuje się w przeciągu powiedzmy 200.000 km. JTD wypadają tutaj nad wyraz dobrze - zarówno pod kątem awarii jak i kosztów ich usunięcia. Przy czym koszt NORMALNEJ eksploatacji silnika 2.4 JTD będzie c.a. 2x wyższy, niż koszt NORMALNEJ eksploatacji jednostki 1.9 JTDm. I to jest to, co chciałem przekazać przyszłemu ewentualnemu nabywcy - dywagacje, czy benzyna jest lepsza, czy nie - nie są tematem tego wątku.
---------- Post added at 16:12 ---------- Previous post was at 16:04 ----------
Oczywiście, że POWINNA BYĆ! To podstawowy błąd kupujących samochody używane - brak przemyślenia tematu UTRZYMANIA takiego auta w stanie nadającym się do bezproblemowej eksploatacji. Są samochody, które mogą zrujnować budżet w bardzo szybkim tempie - będąc oczywiście bardzo tanie w zakupie. A wymiana koła dwumasowego i sprzęgła jest absolutnie nieunikniona przy każdym obecnym dieslu. Tak samo, jak wcześniej czy później spotkasz się z problemem wymiany uszkodzonego wtryskiwacza, czy kolektora ssącego.
Oprócz sprowadzania samochodów też je serwisuję - a to daje dużo więcej informacji na temat kosztów ponoszonych na utrzymanie aut. I dlatego osobiście nie przepadam za silnikiem 2.4 JTDm, nie z racji jego wad jako takich, ale z racji niedostępności TANICH części zamiennych, używanych do podstawowych wymian.
Na placu nie, w serwisie tak. Nie ściągam tych wersji, bo cena odstraszyłaby 99% kupujących, po zweryfikowaniu "konkurencji" na Allegro.
Słyszałem o awariach skrzyń, rozbierałem takie skrzynie, mogę Ci nawet powiedzieć, co najczęściej w nich pada i ile kosztuje usunięcie problemu. Spokojnie. Natomiast sam piszesz, że 200 KM jest w przypadku 2.4 JTDM mocno naciągane - a praktycznie każdy 1.9 JTDm 150 KM dysponuje wyższą, niż deklarowana, mocą. No to który silnik jest bardziej dopracowany?![]()
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
Nie bede wywoływał kolejnej wojny na temat wyższosci PB i ON. To nie jest tematem tego wątku i sam do tego sprowadziłes, ale jezeli chcesz to podpowiem dlaczego do starszej jednostki jtd np. 115km filtr paliwa kosztuje 50zł, a to nowszej mjtd 120km juz 200zl??? TO jakis żart producenta?
Acha wiem ile kosztuje wymiana turbospreżarki, sprzegła z kołem dwumasowym i wtryskiwaczy w nowoczesnych dieslach jtd - jedno Ci podpowiem do tanich nie należy, wiec problemy z nagarem w jts to pikus przy temuacha wymiana filtru paliwa co 80tkm to lekkie przeciągniecie, gdyż producent w nowym Bravo 2 1.9jtd 120 nakazuje co 60tkm co i tak wydaje sie byc liczbą naciąganą... Ale powodzenia jak ktos wymienia ten filtr raz na 80tkm.
Tak sie składa, że brat ma równiez 156 z ts i jak wsiadam do srodka zapalam silnik to zupełnie inna liga. Cisza, bez telepotek, klekotu i całej reszty uroku nowych jtd. Jtd miałem już 3 sztuki i na tym chyba zakończe swoją przygode z jtd, nie dla mnie jest klekot - a kupiłem tylko dlatego, że mało palił i nic wiecej... Ja nie jestem stronniczy. Po prostu mam porówanie czysto eksploatacyjne i koszty naprawy jtd na nowych oryginalnych gratach do tanich nie należą. Powinieneś to wiedziec. Lecz TY jako sprzedawca głównie 159 z 1.9jtdm zawsze bedziesz polecał ten motor gdyż taka twoja pracaot cała filozofia
Nie ma sensu dalej tego ciągnąc. Także ja spasuje, gdyż potencjalnym klientem nie jestem, a gdybym miał kupowac alfe już 5 raz (przez 5 lat troche tego było) to tylko 2.4 lub 2.5/3.0v6. Dla każdego jest co innego. Ja tam znów lubie jak silnik chodzi równo, cicho i spokojnie
no i gdy seryjnie ma już w miare dobrą moc, gdyż chiptuning zbytnio mnie nie interesuje. Wiadomo każdy ma swoje podejscie do tematu i każdy oczekuje czegos innego
---------- Post added at 16:32 ---------- Previous post was at 16:24 ----------
Ja nie mówie, że jest źle. Ale zawsze pozostaj ten niedosyt w pracy silnika, który mnie irytuje po jezdzie znajomego 159 z 2.4jtd na 1.9jtd - to jak krok wsteczTam silniczek chodzi cicho, równo no i ma lepszego kopa (mowa o seryjnych jednostkach). W swojej 156 mam równiez 1.9jtd i do normalnej jazdy w miare dynamicznej do pracy spokojnie wystarcza, ale na autostradzie sie meczy jak i mój słuch sie meczy x 2 przy predkosciach oscylujących przy 180km/h, ale co mnie zaskakuje to kultura zapalania i gaszenia tego starszego silnika jest o dziwo! lepsza niż w nowszej Bravo 2 1.9jtd 120km 2008r.(ojciec taką posiada) i tez był tym zdziwiony, lecz jak przeczytałem tematy to widze, że 159 też ma z tym problemy? Myślałem i równiez tak powinno byc, że auto młodsze, z teoretycznie nowszym silnikiem powinno lepiej pracowac - a tu zaskoczenie!
Różnica nie jest aż tak powalająca, jak piszesz, bo filtr do 1.9 JTD 115KM dobrej firmy to ok. 100 PLN, filtr do 1.9 JTD 120KM - 170 PLN. Czemu jest tak a nie inaczej - nie wiem, nie doktoryzowałem się nad tym problemem, bo nie porównywałem budowy tych dwóch filtrów.
A miałeś jakieś niedobre doświadczenia z filtrem paliwa w 159 po 80 tysiącach? Bo jest on na tyle duży (i ma możliwość spuszczenia wody), że spokojnie przejeżdża ten dystans bez objawów zatkania, czy czegoś w tym rodzaju. Jeszcze nie trafiłem 159-ki z zatkanym filtrem paliwa. Tak samo, jak jeszcze nie trafiłem 159-ki z amortyzatorami do wymiany.
Daj mi 159 z dobrym silnikiem benzynowym i przystępną dla odbiorców ceną - to będę taką jednostkę też polecał. Na razie dostępną paletę silników benzynowych w 159 pominę milczeniem (czekam na to, czy TBi dzielnie zniesie upływ kilometrów). Poza tym jakbyś nie zauważył - pytanie było "1.9 JTDm po chipie, czy 2.4 JTDm". Nie było mowy o chipowaniu 2.4, nie było mowy o silnikach benzynowych i innych takich pierdołach, które najwyraźniej przedmówcy nie interesują. Ode mnie dostał komplet informacji pozwalających na spokojnie i z chłodną głową rozważyć zagadnienie "Czy stać mnie na eksploatację 2.4 JTDM?". Od Ciebie dostaje jak na razie zestaw jakichś historyjek np. o kosztach wymiany turbiny w 1.9 JTDm, bez informacji, jak często taka wymiana może mieć miejsce.
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
Za to od ciebie dostał potwierdzenie iż 1.9jtd chodzi troche lepiej niż traktor, ale tobie to nie przeszkadza i jemu też nie powinno,a może kolega oczekuje czegos wiecej?ot, cała filozofia. Acha turbine to możesz wymieniac co chwile jak zbytnio nie ogarniasz spraw obchodzenia sie z jtd.
Widzę, że tematem wywołałem burzę mózgów:p Ja też bym wolał, żeby pod maska dalej mruczał mi V6, ale silnik 3,2 to przesada jak dla mnie, tzn nie wykorzystywałbym na tyle jego potencjału na ile musiałbym ponosić tego koszty. Cougar V6 palił mi średnio 9,5 l, na długiej trasie potrafiłem zejść do 8,5, a z tego co czytam to w Alfie musiałbym tylko jeździć z górek na luzieDlatego zdecydowałem się na JTD. Przyznam się, że opcja ewentualnej wymiany sprzęgła i dwumasu w 2,4 nie nastraja mnie pozytywnie, ale z drugiej strony planuje zakup auta na 2-3 lata i nie chciałbym później pluć sobie w brodę, że wziąłem 1,9 i teraz żałuję. Myślę, że za 50-55 tyś pln znalazłbym już jakieś sensowne 2,4. Jednak kierując się bardziej rozumem, lepszym wyborem jest chyba 1,9 + soft. Po pierwsze 7 tyś mniej na akcyzę i w razie awarii zawsze jest taniej. Ale kto kupuje Alfe rozumem?
![]()
A czy dwumas w 2,4 210 km to podobna historia jeśli chodzi o trwałość i cenę. A co myślicie o silniku 2,0 JTD? wiem że to 2009 rok, ale może gdybym poczekał do wiosny to lepiej było by pójść na taki kompromis?
Poczytaj sobie temat: http://www.forum.alfaholicy.org/159_...iptuningu.html
Ogólnie myślę, że rynek w najbliższym czasie wymusi obniżenie cen 20V. Najtańsze golasy 2.0 JTDm można już kupić (NOWE!) za 82-85 tysięcy brutto! Biorąc pod uwagę potencjał tego silnika za parę groszy będzie można mieć +200KM...