otóż to. Auto które ma 250tys km przebiegu "autostradowego" przeważnie jest w lepszym stanie niz auto z przebiegiem 120tys głównie po mieście.
A swoja drogą piszecie że w rodzinie nowe auta, przebieg roczny 6tys km itd itp. Ale pamiętajcie że wiekszość aut na rynku pochodzi z zagranicy, zostały one sprowadzone przez handlarzy, a oni nie kupuja aut od dziadka spod domu z garażu bo NIC by nie zarobili, jeszcze musieliby dołożyć do interesu. Takie "rodzynki" o jakich piszecie to jest margines rynku i prawie nikt takich aut nie sprzedaje. większość aut to w przypadku 10 letniego diesla przebiegi rzedu 200-400tys km a i te 200 to wersja optymistyczna. Handlarze teraz sprowadzaja 3-5 letnie Vectry Mondziaki Passtuchy itd i przebiegi max 170tys km a prawda jest taka że te auta kupują od firm leasingowych, auta pofirmowe z przebiegami nierzadko 300-450tys km. Gdyby takie mondeo/Passat miało faktycznie w wieku 5 lat 150tys km to nie karkulowałoby się go sprowadzać do Polski...