Auto stoi już dłuższy czas u mechanika. Początkowa diagnoza to przeskoczenie paska rozrządu o dwa ząbki co spowodowało prawdopodobnie pogięcie zaworów i utratę kompresji na jednym z cylindrów. Oczywiście decyzja zdejmujemy głowicę i po cichu mamy nadzieję że uszkodzenia są niewielkie. Po demontażu głowicy okazało się jednak że przeskoczenie paska było kwestią wtórną spowodowaną przez oberwanie jednej z klap wirowych w kolektorze ssącym. Szczęście w nieszczęściu że urwana klapka po wpadnięciu do cylindra miała ochotę od razu z niego wypaść i ugrzęzła na stałe w okolicy zaworu wydechowego. Tłok i cylinder wyglądają OK. Głowica oczywiście pojechała do specjalisty. W poniedziałek będę wiedział coś więcej na temat głowicy więc opiszę. Podziękowania dla Tomek_KRK za wszystkie porady telefoniczne. Oczywiście reszta klap z kolektora będzie zdemontowana. Dokładniejszy opis podobnego przypadku Tomek na na swojej stronie :
http://www.autka.pl/?p=560 Każdemu z 1.9 JTD 16V (moja to przebieg 147 kkm) zalecił bym zdjęcie kolektora i pozbycie się klap póki czas (dotyczy wersji z plastikowym kolektorem).