Żebyś się czasem nie przeliczył... 4-5-8 tyś? Jak dostaniesz 2 to będzie dobrze... gdzie był ubezpieczony sprawca?
Pozdrawiam
u mnie był mandat dla kierowcy TIR'a
czyli kwestia sprawcy jasna skoro mandat przyjął
ale koniec końców :
każdy zrobi jak uważa ( jak ktoś nie chce brać $ za zdrowie bo OC podniosą to ok - jego wybór , ja jakoś sukcesywnie płacę co roku mniej za OC pomimo już max zniżek więc teksty o wzroście składek mnie nie ruszają )
i zawsze kieruję się :
każdy zadba o swoją doopę ( a nie patrzeć na innych ) i każdy będzie miał dobrze
koniec z mojej strony bo nie przegadam - każdy ma swoje racje i zdanie itp i każdy zrobi co zechce
u mnie np. była... bo chłopaszek przyjął 300 zł mandatu. Ale to nie kwestia przyjęcia mandatu, w mojej sprawie, ale ubezpieczalni, która za nisko wyceniła auto. prawie 13 miesięcy sprawa się ciągnie i mimo wyroku sądowego i nakazu spłaty nie chcą wypłacić reszty pieniędzy (prawie 15 000 zł). także jak do końca tygodnia nie będzie przelewu to komornik działa:/
wypisz sobie wszystkie uszkodzone czesci na kartce...podjedz do serwisu alfy niech ci oblicza koszt czesci..i jaki maja koszt malowania elementu...podjedz z tym do ubezpieczalni i pokaz...nie beda chcieli dac tyle ale na upartego zawsze sie da od nich wyrwac tyle ile sie chce...
a jezeli nie chcesz sie bawic w spradzanie to poprostu wstaw do autoryzowanego serwisu blacharskiego alfy,i pilnuj czy dadza same nowe i oryginalne czesci...a oni bez problemu dostana tyle na ile wystawia fakture
Sprawca po tygodniu przesłał do PZU swoją wersję pokrywającą się z wersją taty, a PZU usilnie przedłużało procedury dopiero kiedy tata dowiedział się, że jeśli PZU będzie nadal przedłużać może upominać się o odsetki i magicznym sposobem kasa na następny dzień była na koncie. Dla mnie PZU to najgorszy ubezpieczyciel na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych.
dodaj zdjecia po naprawie