Mało tego, zamawiałem takie wahacze z Lemfordera i MOOGa i przychodzą takie same pod różnymi numerami.
Masakra jakaś normalnie.
Ostatnio zakładałem wahacze VEMA - qufno jakich mało, jeden po 2 kkm zaczął zgrzytać na tulejach, drugi nawet tyle nie wytrzymał.
Teraz śmigają na MOOGach, zobaczymy jak będzie.
Wykonanie mają inne, więc może ...