Problem z odpaleniem po nocy 1.9 jtd cf2

[krzyzie]

Ja podłączyłem akumulator przez kable od 145, ale rano było -6 i odpalił podobnie jak przy wyższych temperaturach. Może podładuje akumulator dzisiaj w nocy i zobacze jeszcze jutro, jak zachowa się na naładowanym akumulatorze.
Nawet jak robiłem logi to napięcie spadło do 8,1V, może też rozrusznik już niedomaga i stąd te problemy.
Jeszcze sprawdzę wtryski na maszynie, mam nadzieję że jutro się uda i zobacze co dalej.
Napewno szybciej rozrusznik rozkręcił się do wyższych obrotów niż wcześniej:

[pecherzz]

Kolego z tego co się orienutuje to napięcie podczas odpalania nie powinno spaść poniżej 10v więc albo pada Ci aku albo rozrusznik tak jak w moim przypadku rozrusznik zrzera prąd przekladalem aku do innego samochodu tez diesla i tak podczas odpalania nie spadalo ponizej 10.5v a umnie spada do 9.2v

[krzyzie]

Dzisiaj podłączyłem świeżo nałądowany w nocy akumulator. Napewno odpalił łatwiej za 3 obrotem, natomiast i tak napięcie spadło poniżej 8V nawet do 7,605 przy pierwszym zakręceniu.
Właśnie zaczynam szukac zestawu naprawczego rozrusznika - może ktoś wie czy można takie coś kupić, czy wszystkie części osobno się kupuje.

[1990mb]

Bez problemu dostaniesz wszystko osobno, wątpię zresztą żeby ktoś robił jakiś zestaw. A co chcesz kupić skoro jeszcze go nie rozebrałes? Chyba że wymieniasz wszystko.

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

[krzyzie]

Według epera jest zestaw naprawczy rozrusznika pod numerem 9939785 (oczywiście według mojego numeru VIN).
Ale niestety nikt nie ma po tym numerze - w intercarsie występuje zestaw bosch 1 007 010 039, jednak chyba najpierw wyciągne rozrusznik i zobacze a później pozamawiam części.

[krzyzie]

Rozrusznik rozebrany - wymieniona tuleja tylna i łożysko w obudowie zębnika.
Szczotki w stanie idealnym, nowe mają długość 14,5mm moje miały 12,5 więc zostawione stare.
Co do zestawu naprawczego jest to zestaw głównie zabezpieczeń i podkładek plus wszystkie gumki - niestety również do innego typu rozrusznika, bo ja z wszystkich wykorzystałem 3 szt plus plastik oporowy od dźwigni wysuwania zębnika.

Poza tym napewno nowe smarowanie plus wyczyszczenie wszystkiego z brudu - efekt po tym zabiegu jak narazie przy wczorajszej temepraturze 3,5°C na zewnątrz odpalił tak jak ciepły, ale musiały by przyjść mrozy wtedy by się okazało.
Jeżeli chodzi o akumulator przez 4 dni postoju w zimnym garażu napięcie nie spadło poniżej 12,7V. Przy odpalaniu przy pierwszym przekręceniu 9V i wzrosło powyżej 10V.
pozdro
krzyzie

[kezsats]

Ja, jestem po wymianie rozrusznika na nowy z firmy Bosh. Auto zdecydowanie szybciej kręci przy rozruchu. Miałem problem wyskakiwaniem bendiksa. Stary rozrusznik naprawię i będzie na rezerwę. Wyrobione części w rozruszniku w sumie dają większy opór a tym samym większy pobór prądu z aku. Wartości napięcia na aku zależne jest od kilku czynników, miedzy innymi jakim miernikiem mierzymy . Napięcie spadające na aku poniżej 8,5V powinno nas skłonić do szukania przyczyn w układzie rozruchu i ładowania.

[pepek821]

Mam ten sam problem z odpalaniem. Długo kręci prawie zaskakuje i tak w kółko. Około 3-4s muszę trzymać na rozruszniku. Mam nowy aku, dwa wtryski po naprawie(wymiana rozpylaczy), reszta wtrysków ok sprawdzone na maszynie, pompa wysokiego ciśnienia daje prawie 400bar, świece ok, nowy filtr paliwa. Nawet jak jest +5 to stosunkowo długo zapala a im niższa temp tym gorzej. Przy -10 zapala za trzecim razem. Już mnie szlak trafia! Taki ładny samochód a wstyd rano przy odpalaniu. Stare rechoty z komora wstępną palą lepiej.

[krzyzie]

świece ok

A sprawdzałeś moduł świec czy podaje napięcie na świece, no i czy masz problem przy pierwszym odpaleniu czy cały czas?Ja jutro jak dam radę jadę na sprawdzenie kompresji silnika, chociaż u mnie po małej regeneracji rozrusznika załapuje po 1 sekundzie - no ale narazie najniższa temperatura 3,5°C. W planach mam jeszcze uszczelnienie pompy bo trochę mi się poci i zawsze po kilku dniach od czyszczenia jest wilgotna.

[pepek821]

Problem z odpaleniem jest tylko po dłuższym postoju, np. po nocy. Świece były sprawdzane ale nawet jak by wszystkie były spalone to przy +5/+10 st.C auto z bezpośrednim wtryskiem paliwa powinno palić na strzała. Pamiętam jak miałem VW passata b5 tdi i wszystkie świece spalone to dopiero poniżej -15 st. ciężej zapalał(max do 1,5s) i chodził przez kilka sekund na 3 gary. No ale to był vw a nie alfa! Jeszcze przychodzi mi do głowy przestawiony rozrząd ale pewnie się myle.