Tez bym chętnie to przeczytałpodaj źródło to dam Ci 5000 dinarów
Tez bym chętnie to przeczytałpodaj źródło to dam Ci 5000 dinarów
Nie no, generalnie nie są złe, mimo wszystko są duże, 284 mm w kompakcie to naprawdę nie w kij dmuchał. Aaaaaale, skoro można mieć coś więcej to why the heck not?
Właśnie się douczam o hamulcach i upgradach. Nie jest to takie hop siup i masa mitów (ech, wszędzie mity...)
wychodzi na to że :
- auto nie hamuje hamulcami (tylko oponami)
- generalnie nie używamy takiej siły naciski na pedał jakiej moglibyśmy
- upgrade samych przednich hamulców może (może , w zależności od tego co jest na tyle) paradoksalnie zmniejszyć drogę hamowania
- poczucie że po upgrade autro hamuje lepiej pochodzi z krótszej drogi pedału / mniejszej wymaganej siły stopy na pedał do wywołania tej samej siły ściskania tarczy przez klocki - przez czas nacisku krótszy jakąś tam drogę pokonuje tocząc się , czas do max nacisku dłuższy - dłuższą tą drogę pokonuje.
- to samo spowoduje zwiększenie współczynnika tarcia klocków - czyli lepsze klocki zamiast upgradu na BBK
- na krótszą drogę hamowania może jednak mieć przełożenie tego krótszego ruchu pedału i mniejszej wymaganej siły nacisku do zablokowania kół
- upgrade może polepszyć , jeśli zgodne z preferencjami kierowcy, wyczucie pedału i modulowanie siły hamulca
- upgrade ma sens gdy przegrzewamy fabryczną tarczę - gdy jest za mała aby odebrać ciepło generowane naszym stylem jazdy (trzeba się postarać aby to w ruchu ulicznym zrobić) - większa tarcza przyjmuje więcej ciepła, mniej się rozgrzewa - a klocki tracą współczynnik tarcia wraz z rozgrzewaniem (to istota fadingu)
- upgrade ma spore minusy - masa wirująca nieresorowana
Aha - z ciekawostek - otwory w tarczach to pomysł z lat 50-60tych gdy ówczesne klocki generowały gaz tworzący poduszkę powietrzną między klockiem a tarczą. Teraz gazów nie ma i otworki w zasadzie tylko szkodzą .
Tak więc z tym zwiększaniem hamulców - ładnie wygląda, i czasem ( CZASEM) ma sens.
Do poczytania :
http://www.myturbodiesel.com/wiki/br...brake-upgrade/
http://www.turnfast.com/tech_brakes/brakes_balancing
Ja ze skromnego doświadczenia powidzieć mogę że do czasu DS performace na _tyle_ Vka po zmianie na 305mm i brembo ryła nosem asfalt niemal, później też, ale mniej i jest jakby stabilniejsza.
Pucharówka - dopóki jeździłem na dojazdy nią na kołach tylne hamulce były tarcze błyszczące, łapały fajnie itd. Później postała w naprawach, jeździ tylko na lawecie i krótkie przejażdżlki - to na razie wrażenie, ale wydaje mi się, że teraz gorzej hamuje, zaczęła nurkować na hamowaniu czego nie było, hamowała płaska całą sobą. Tak że się biorę za te tylne , tylko nigdzie DS performance nie mogę namierzyć na tył na 251mm i czekam na Galfer 1055 - rzekomo coś pomiędzy DS Performance a DS 2500.
Ostatnio edytowane przez Andrzejsr ; 10-05-2016 o 21:47
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
No zwiększyć, zwiększyć , tak jest późno
Generalnie jeśli dobrze rozumiem , a chyba tak to nie hamują hamulce tylko opony . Do momentu ich zablokowania większe tarcze czy lepszy (większy wsp tarcia) klocek, czy 4ro tłoki (przekładnia) mają przewagę, zwłaszcza w odczuciau - lżej naciskamy - efekt większy (efekt ujemnego przyspieszenia czyli głowa leci do przodu) , ale - od zablokowania nie bo blokują przednie wcześniej niż tylne dostaną dość siły na odpowiednie ściśnięcie tylnych tarcz. A lepiej jest jak hamują wszystkie 4 punkty kontaktu auta z asfaltem niż 2.
http://www.turnfast.com/tech_brakes/brakes_balancing3
i na wcześniejszych stronach cale dochodzenie z liczbami i przykładami.
To było do przewidzenia w sumie że proporcja pomiędzy powierzchniami tarcia P/T powinna być zachowana, czyli jeśli upgrade'ujemy przód to tak samo trzeba usprawnić tył, najprościej chyba przy BBK dać na przód zwykły zestaw tarcze/klocki a na tył coś bardziej wypasionego - wtedy zaburzenie proporcji niwelujemy lepszym współczynnikiem tarcia. Jest to jednak teoria bo w praktyce trzeba by mierzyć rozkład sił pomiędzy poszczególne osie na różnych klockach i zostawić te odpowiednie, łatwiej w warunkach domowych policzyć powierzchnie tarcia i dobrać ciut większe heble na tył.
Tak właśnie chcę zrobić u siebie, przednie hamulce przy mojej wersji są nieporozumieniem, i nie trzeba być rajdowcem żeby je zajechać, wystarczy ekspresówka i kilka mocniejszych hamowań i z hamulców robią się co najwyżej spowalniacze. Obecnie P/T mam 257mm/240mm, docelowo będzie 305mm/X i tu myślę że 257mm z tyłu powinno rozwiązać potencjalne problemy z rozkładem sił hamowania.
Następujące po sobie hamowania to tak, spada skuteczność ale to niekoniecznie dlatego że tarcza za mała, ale dlatego bardziej dlatego, że ze wzrostem temperatury spada drastycznie wsp. tarcia klocków cywilnych.
Np. jak ma wyjściowo 0,3 to na gorących już 0,1 ten współczynnik jest podobno. Lepsze klocki mają 0,4 i więcej i trzymają to do naprawdę wysokich temperatur. Ja jestem zachwycony Ferodo DS 3000 (jeszcze bardziej DS Uno ale to już koszt spory) , w ogóle linią Racing bo i 2500 też. Spróbuj może najpierw ich (DS2500) czy nie będzie różnicy. Na pewno będzie. Mi się takie zestawienie przó tył sprawdza w cywilnej 156 2,5 : 305mm z przodu i DS2500 z przodu, a na tyle DS performance po prostu, tarcza z tyłu 271mm akurat taka byla. Tylko koniecznie trzeba zadbać o swobodną ruchomość klocków w zaciskach, jak ciasno będą mieć to po rozgrzaniu jeszcze ciaśniej i się wszystko sypie i drewniane uczucie pod pedałem.
jest dużo tych wykresów tego typu :
Dla przypomnienia - cywilne b dobre, ale cywilne Ferodo Premier mają wsp tarcia 0,3 (0,29?) i nie rośnie tak ze wzrostem temp, a spada szybciej. Jego max to to gdzie seria racing startuje dopiero.
Za późno bo zestaw do swapa już mam. Poza tym jeździłem wieloma autami, na pewno na różnych klockach i jedno jest pewne, 155 przedlift nie hamuje, i potwierdzi to każdy właściciel tego modelu, nawet po zrobieniu całego układu.
Na przód kupiłem zwykłe, gładkie tarcze i najzwyklejsze klocki hamulcowe, na tył chcę później pożenić najprędzej 251mm bo takie tarcze ma 164.
Lubię mieć bardzo ostre hamulce, kiedy przy ostrym depnięciu wyrywa Cię z fotela, niestety seria na oponie 205 już nie jest w stanie zablokować kół nawet przy jeździe po mieście czyli niewysokich prędkościach!
Koszty klocków o których mówisz są wysokie, co prawda jeździć dużo nie będę, wybrałem opcję większej powierzchni tarcia na zwykłych klockach i tarczach z że auto hobbystyczne to ważnym argumentem był też wygląd Brembo, w tym temacie jest pozamiatane. Przy większych przebiegach myślę że ekonomia też przemówi na korzyść BBK + tarcze/klocki seria niż UHP tarcze/klocki.
Ostatnio edytowane przez kasztelan ; 11-05-2016 o 12:45