A czytałeś wątek co do braku czynnika u mnie to było powodem
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
A czytałeś wątek co do braku czynnika u mnie to było powodem
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
EGR - OFF
klapki - OUT
DPF - ON
Czytalem wszystko w tym temacie, ale wybacz ze nie moge jednego z drugim powiazac. No coz wedlug mnie taki dzwiek jak u mnie ma sie nijak do braku czynnika. W zyciu nie slyszalem zeby zawor rozprezny taki dzwiek wydawal. Poza tym z tego co wycztalem to nie wszystkim dodanie czynnika pomagalo. Teraz pytanie czy dzwieki wydawane przez nasze klimatyzacje sa takie same. Niestety moja zona juz jest na koncowce ciazy i w kazdej chwili moge jechac do szpitala. Dlatego auto jest mi potrzebne i nie zamierzam nic w nim grzebac do rozwiazania :] Ja to widze tak. Moga byc trzy przyczyny podobnych dzwiekow. Jesli to zawor to bedzie za malo czynnika. Jesli sprezarka to za malo oleju. No i moze byc takze wentylator na parowniku. W sumie nie wykluczam zaworu rozpreznego, ale ten dzwiek jest taki jakby ewidentnie cos szlifowalo o cos. A w tej czesci instalacji to przede wszystkim ten wentylatorek na parowniku. Moze ma ktos jakas instrukcje do tej instalacji co by bez otwierania poglowkowac nad tym.
- - - Updated - - -
Aha i jeszcze jedno. Czy w ogole ktos sprawdzal ten wentylator na parowniku? Moze lozysko sie syplo a moze jest za blisko parownika.
Aha no jeszcze jedna mysl mi przyszla do glowy. Dlaczego na postoju zawsze mi dziala wszystko idealnie? Jesli za malo czynnika to obroty silnika nie powinny miec dla zaworu roznicy.
Aha i czy ktos moze mi powiedziec czy sprezarka ma stale obroty? To znaczy czy mimo ze jest sprzegnieta z silnikiem to ma tam jakas przekladnie. Czy ma obroty zalezne od silnika? Hehe i to by bylo na dzis tyle. Ciag dalszy zagadki nastapi :]
Witam
Mozna to sprawdzić bardzo łatwo , jak zaczyna brzęczeć to trzeba wyłączyć sprężarkę gwiazdka ( śnieżynka ) zwał jak zwał bez wyłączania dmuchawy . Ja tak testowałem i rownież stawiam na wentylator bo dźwięk znika dopiero po wyłączeniu dmuchawy a nie sprężarki . No ale tak jest u mnie nie wiem jak u kolegów z tym problemem .
Pozdr
Jednak źle sie wsłuchałem i niestety przestaje brzęczeć po wyłączeniu sprężarki . Wszystko zaczęło sie po podłączeniu do maszyny zeby zrobić standardowy przegląd / wymianę czynnika i oleju . Przed nic sie nie działo . Gość dowalił 680 bo tak miał w książce , wyłączała sie ze względu na wysokie ciśnienie , zjechał do 650 i było niby ok ale... Po dłuższej jeździe zaczęło sie " wiercenie " co jakiś czas na chwile . Poczytałem na forum i dzis spuścił mi gaz na 550 , jest jeszcze gorzej . Teraz chyba spróbuje zjechać na 460 ale nie wiem czy przez te 650 na początku coś nie padło [emoji17]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ostatnio edytowane przez Raf878 ; 07-09-2015 o 19:50
Wentylator na parowniku to co innego. Nie znam schematu, ale podejrzewam, ze na parowniku jest jeden wentylator i na kazda osobna strefe klimatyzowana po jednym. Jak mi sie zona w koncu rozpruje to zajrze jak to wyglada.
Jesli po wylaczeniu sniezynki brzeczenie nie ustaje to jest to prawie na bank wentylator od ktorejs strefy.
U mnie po wylaczeniu brzeczenie znika to raczej nie wentylator
Kurde uzupełniłem klime 2 x na 550 działa i brzęczy mocno na 460 tez brzęczy ale mniej i tylko przy schodzeniu z obrotów przy przyspieszaniu. Poprosiłem o dolanie więcej oleju może i trochę jest mniej brzęczenia ale może tez mi sie wydaje bo dalej brzęczy. A może brak dobrych fachmanów. Tylko co ma przyspieszanie do klimy? Czy jakieś ciśnienie jest i brak oleju powoduje brzęczenie czy jakieś wibracje cos dostaje i dlatego brzęczy? Na postoju nigdy nic nie słychać. Po wyłączeniu śnieżynki tez jest cisza.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
U mnie słychać wiertarkę cały czas jak jest włączona śnieżynka. Biegi dmuchawy nie mają na to wpływu ale wpływ mają obroty silnika. Ewidentnie to sprężarka, kiedyś może doczeka się dolania oleju.
Wentylator na parowniku? Z tego co wiem tam nic takiego przecież nie ma, dmuchawa jest jedna i tylko są różne konfiguracje klapek w zależności od liczby stref.
A widzisz, u mnie na 550 w ogóle się nie załączała klima (tzn. była pulsująca wiertarka , tj WRRRRRR..........WRRRRR........WRRRRRRdwie sekundy warczenia i kilka sekund przerwy i tak w kółko), po spuszczeniu (nie wiem do ilu gramów) się załącza ale warczy. Jedynie co mogę powiedzieć to czujnik ciśnienia podaje coś około 6000.
No ale w moim przypadku tak samo jak z wspomaganiem - póki była gdzieś dziura w układzie to działało idealnie, tylko trzeba było uzupełniać czynnik/ATF. Po uszczelnieniu układów obu działa ale ledwo
Morał, Alfa musi mieć parę dziurek tu i tam...